Owoce nie miały ostatnio szczęścia. Nie to, że były niezdrowe, ale... niemodne.
W tym sezonie triumfalnie powracają w tysiącach wzorów, kolorów i nadruków. Mogą występować pojedynczo albo w dużych grupach na t-shirtach, sukienkach, bluzkach. Obrodziły też owocowe dodatki – kolczyki, broszki, charmsy.
Sposób podania owoców jest zupełnie dowolny. Modne są zarówno te wyglądające całkiem jak żywe, jak i graficznie przetworzone. Jest wśród nich prawdziwa gwiazda tego sezonu. To nie jabłko, nie gruszka, ale BANAN. Od czasów kiedy w 1967 roku Andy Warhol umieścił go na okładce płyty Velvet Underground, nie był aż tak popularny. Od Prady po Pepe Jeans wszędzie go pełno! Pojawiły się nawet buty przypominające banany (no, prawie) i bananowe kalkomanie na paznokcie.
Ważne pytanie, jak sobie poradzić z takim bananem bądź wisienką? Owocowe wzory lubią towarzystwo żywych, radosnych kolorów. Ale uwaga, łączenie ich z np. kratą czy cętkami może się skończyć poważną niestrawnością. Owocowe dodatki natomiast najlepiej sprawdzają się w połączeniu z pastelami bądź bielą. Nie ma się więc nad czym zastanawiać. Czas zamieszkać w bananowej republice!