W "Dobrym agencie" Roberta De Niro była szpiegiem KGB, który owija wokół palca Matta Damona (filmowego Edwarda Wilsona). W "Baader-Meinhof" dała się poznać jako terrorystka, „która wybiera kałasznikowa jako metodę zmieniania świata”. To kobieta-zagadka, zarówno zawodowo jak i prywatnie. Do każdej tragicznej sceny podchodzi z dużą dawką erotyzmu, podkreślając opór swojej postaci – mówił o niej reżyser Życia na podsłuchu Henckel von Donnersmarck.
Pewne jest, że Martina Gedeck nie boi się roli pochłoniętych przez erotyczne namiętności postaci. W Cząstkach elementarnych zagrała Christianę, która noce spędza na gorących orgiach w swingerskich klubach. Tę postać uczyniła bardziej drapieżną niż zakładał reżyser. Ścięłam włosy, żeby uczynić Christiane twardszą i erotycznie bardziej wymagającą. Czułam się wygodnie z uszminkowanymi, czerwonymi ustami – zdradza w wywiadzie dla Playboya.
Już wkrótce Martinę Gedeck będziemy mogli zobaczyć w filmie "Agnozja", thrillerze twórców Labiryntu Fauna i Sierocińca. Film opowiada historię dziewczyny, która nie może ufać swoim zmysłom – cierpi na tajemniczą przypadłość, agnozję. Nie potrafi odróżnić prawdy od misternie zaplanowanej manipulacji. Jej ciało stanie się jej największym wrogiem, a miłość, która miała chronić ją przed światem - więzieniem. Obezwładniająca siła pożądania, która połączy Joanę, Vicenta i Carlesa w miłosnym trójkącie, zmieni ich życie na zawsze.
W mrocznej historii o miłosnym zatraceniu Martina Gedeck wcieli się w despotyczną Prevert. Czy i tym razem jej rola nie będzie pozbawiona erotycznej fantazji? Tego dowiemy się już 26 sierpnia w kinach z filmu „Agnozja”.