Wrzesień i październik to miesiące wzmożonej aktywności kleszczy. Każdego roku w Polsce są one przyczyną ok. 250-300 zachorowań na odkleszczowe zapalenie mózgu. Na obecną chwilę medycyna nie dysponuje lekiem zwalczającym wirusa - jedynym skutecznym sposobem ochrony przed tą chorobą są szczepienia profilaktyczne.

Odkleszczowe zapalenie mózgu (KZM) jest sezonową chorobą wirusową przenoszoną przez kleszcze, atakującą ośrodkowy układ nerwowy. Do zakażenia dochodzi podczas ukłucia, ponieważ pajęczaki przekazują wirus KZM poprzez swoje gruczoły ślinowe. Biorąc pod uwagę niewielkie rozmiary i obecność substancji znieczulających zawartych w ślinie kleszcza, ludzie często nie zdają sobie sprawy z ukłucia. Z momentem ugryzienia przez zainfekowanego pajęczaka do krwi żywiciela przedostają się groźne patogeny, powodujące rozwój choroby. Istnieje także możliwość zakażenia poprzez spożycie surowego mleka zarażonego zwierzęcia.
W Polsce każdego roku rozpoznaje się ok. 250-300 przypadków zakażenia KZM. Eksperci szacują jednak, że jest to jedynie 30% wszystkich zachorowań ze względu na podobieństwo początkowych objawów do innych infekcji grypowych i żołądkowych. Najpierw zwykle pojawia się gorączka, poczucie osłabienia, niekiedy wysypka i wymioty. U 30% zakażonych choroba rozwija się w drugą, dużo groźniejszą fazę, w której dochodzi do zapalenia układu nerwowego. Zaburzenia neurologiczne mogą wówczas spowodować uszkodzenie pracy układu krążenia zaburzenia oddychania, a w konsekwencji nawet śmierć.


Zdiagnozowane odkleszczowe zapalenie mózgu można leczyć jedynie objawowo, czyli redukować gorączkę, stan zapalny, bóle głowy czy ewentualne napady padaczkowe. Współczesna medycyna nie dysponuje lekarstwem zwalczającym lub hamującym rozmnażanie wirusa. Jedynym skutecznym sposobem zapobiegania zakażeniom KZM są szczepienia ochronne.
- Zwykle stosuje się dwie dawki szczepionki i trzecią przypominającą po roku. Później wystarczy dokonywać szczepień przypominających co ok. 3 lata w celu zachowania nabytej odporności. Szczepionka przeciw KZM wchodzi także w skład świadczeń z zakresu medycyny pracy, dla osób narażonych na kontakt z kleszczami: rolników, sadowników, ogrodników, zatrudnionych przy eksploatacji lasów – mówi lek. med. Teresa Tomasik-Michałek z Centrum Medycyny Profilaktycznej w Krakowie.


Odkleszczowe zapalenie mózgu występuje w 27 krajach UE, a co roku odkrywane są nowe tereny, w których odsetek zakażonych kleszczy jest znaczny (obszary endemiczne). Rocznie w Europie dochodzi do ok. 8570 zachorowań na KZM, czyli każdego dnia zakażone zostają średnio 23 osoby. Ostrożność, ubranie, nakrycia głowy i stosowanie preparatów odstraszających kleszcze nigdy nie daje stuprocentowej ochrony przed zarażeniem. Należy o tym pomyśleć wcześniej, wybierając się do lasu czy na inny teren endemiczny. KZM jest bowiem najgroźniejszą chorobą przenoszoną w Europie przez stawonogi. Dzięki wprowadzeniu masowych szczepień, w Austrii udało się zredukować liczbę chorych dziesięciokrotnie (poddaje się im ponad 80% Austriaków). W Polsce odsetek osób korzystających z profilaktycznych szczepień przeciw KZM wciąż nie przekracza 1%.