Drogi własne reżyserów
Kina niezależnego nie definiuje budżet. Jego wyznacznikiem jest postawa reżysera, który chce zawrzeć w filmie swój autorski przekaz, pójść własną drogą nawet kosztem popularności dzieła. Celem filmu nie jest komercyjny sukces, ale dostarczenie widzowi głębszych przeżyć i treści do refleksji nad światem. W ramach kina niezależnego nie brakuje zatem także filmów z gwiazdorską obsadą, zdobywających uznanie na międzynarodowych festiwalach i światowy rozgłos. Takie obrazy zaprezentowane zostaną w sekcji Highlights podczas 2. AFF, który odbędzie się w dniach 15 – 20 listopada we Wrocławiu.
Dzieło Todda Solondza, znanego z takich produkcji jak Palindromy czy Happiness, pt. Czarny koń rozpoczyna przegląd filmów sekcję tej sekcji. Jednocześnie będzie ono filmem otwarcia 2. AFF. To historia ekscentrycznego, otyłego trzydziestolatka, mieszkającego wciąż z rodzicami, który rozpaczliwie poszukuje miłości i zrozumienia. W roli rodziców głównego bohatera występują Mia Farrow i Christopher Walken. Film nominowany był do Złotego Lwa na tegorocznym festiwalu w Wenecji. Podczas AFF odbędzie się także retrospektywa filmów tego reżysera, a on sam będzie gościem we Wrocławiu, gdzie odbierze Indie Star Award – nagrodę dla gwiazdy niezależnego kina amerykańskiego.
Reżyserem, który dzięki swojemu dorobkowi także przyciąga do kin rzesze fanów, jest Gus Van Sant. W trakcie AFF zaprezentowany zostanie najnowszy jego film pt. Restless. Autor takich kinowych przebojów jak Moje własne Idaho, Słoń czy Obywatel Milk przedstawia historię miłości dwojga młodych ludzi. W rolę nieuleczalnie chorej dziewczyny wciela się wschodząca gwiazda Hollywood – Mia Wasikowska, jej chłopaka, przejawiającego dziwne upodobanie do uczestniczenia w pogrzebach, gra Henry Hopper, syn znanego z kultowego Easy Ridera Denisa Hoppera.
Kolejnym znanym reżyserem, którego film obejrzy wrocławska publiczność, jest Kevin Smith. Czerwony stan to połączenie filmu sensacyjnego i horroru, historia obłąkanego, fundamentalistycznego pastora, w którego ręce dostaje się trzech nastolatków. Film stara się dokonać rozliczenia z fundamentalistycznymi organizacjami religijnymi i instytucjami państwowymi, które pozostają wobec nich bezradne.
Aktor w innej roli
Kiedy wybitny aktor podejmuje się reżyserowania filmów, krytycy wstrzymują oddech a widzowie zachodzą w głowę, jaki przyniesie to efekt. Tak było w przypadku Clinta Eastwooda czy Johna Malkovicha, lub – by dać przykład z polskiego podwórka – Jerzego Stuhra. W przypadku Phillipa Seymoura Hoffmana nikt nie powinien być rozczarowany. Jego debiut reżyserski – Jack Goes Boating, który zobaczy publiczność AFF – to wzruszająca i zabawna opowieść o dwojgu ekscentryków, w których rodzi się wzajemna miłość, jednak na drodze do zbudowania związku stoi lęk przed zranieniem i odtrąceniem.
Aktorska pierwsza liga
Gwiazdy dużego kalibru pojawią się także na ekranie za sprawą mało jeszcze znanej amerykańskiej reżyserki, Massy Tadjedin. W jej kameralnym dramacie Zeszłej nocy zobaczymy Keirę Knightley, Evę Mendes i Sama Worhtingtona. Fani Adriena Brody’ego będą z kolei mogli zobaczyć go w filmie Z dystansu w reżyserii Tony’ego Kaye’a. Na ekranie, za sprawą filmu Blue Valentine Dereka Cianfrance’a, będzie można podziwiać także kreacje aktorskie Ryana Goslinga i nominowanej do Oscara Michelle Williams.
W sumie w sekcji Highlights widzowie AFF zobaczą dziewięć filmów, a każdy z nich będzie miał tu swoją polską premierę.
W trakcie American Film Festival pokazanych zostanie 76 filmów, z których 40 będzie miało swoje polskie, a 6 europejskie premiery.