Zimne miesiące stanowią nie lada wyzwanie dla zdrowia cery. Jak zaniedbania pielęgnacyjne mogą wpłynąć na jej stan? Jak przeciwdziałać wpływowi niekorzystnych warunków atmosferycznych na twarz? Jak dobierać preparaty ochronne?
W chłodne dni skóra narażona jest na działanie wielu czynników, obniżających jej odporność. Mróz, zimny wiatr czy częste zmiany temperatury powodują jej przesuszenie i mogą sprawić, że będzie spierzchnięta, mało sprężysta i spękana. Podstawową formą ochrony skóry zimą jest jej dostateczne nawilżenie.
Dniem i nocą
O ile ubrania chronią ciało przed zimnem, o tyle twarz pozostaje nieustannie eksponowana na działanie chłodu. Jest to szczególnie niekorzystne dla cery suchej oraz naczynkowej. W rezultacie wpływu niekorzystnych czynników, na których działanie organizm jest narażony zwłaszcza zimą, może dojść do sytuacji, gdy zaburzony zostanie proces przeznaskórkowej utraty wody, a z powierzchni skóry będzie odparowywała jej zbyt duża ilość. – W celach ochronnych, na dzień najlepiej stosować kremy o nieco cięższej konsystencji, ponieważ skutecznie osłaniają one skórę przed działaniem mrozu. Na noc warto z kolei nakładać kosmetyki lżejsze, o właściwościach nawilżających i regenerujących. Skuteczne są również produkty bogate w olejki roślinne, kompleksy i substancje nawilżające, jak aloe vera czy d-panthenol, a przede wszystkim – w witaminy – informuje Piotr Janczak z Beauty Cosmetics. Aby jednak krem spełniał swoje funkcje musi być odpowiednio dobrany do aktualnych potrzeb skóry. - Innowacyjne projekty, takie jak np. Creme Bar, umożliwiają analizę potrzeb cery i stworzenie indywidualnego kremu – dodaje Piotr Janczak.
W środku i na zewnątrz
Zimą skóra wystawiona jest na działanie niekorzystnych warunków nie tylko poza domem. Z powodu panującego na zewnątrz chłodu zamknięte pomieszczenia przeważnie nie są wietrzone. Znajdujące się w nich powietrze ulega wysuszeniu, na co dodatkowy wpływ ma ogrzewanie. Panujące warunki utrudniają zachowanie prawidłowej gospodarki wodnej skóry. Jeśli wilgotność w danym pomieszczeniu utrzymuje się na poziomie niższym niż 40 proc., dochodzi do przyspieszenia procesów starzenia skóry. Samo użycie nawilżacza lub jonizatora powietrza w pokoju nie wystarcza jednak, by powstrzymać degradację naskórka. Odpowiednia dieta, zawierająca ryby, orzechy, tłuszcze roślinne czy warzywa i owoce, może się okazać skutecznym narzędziem w walce z przesuszeniem skóry. Istotnym czynnikiem jest również wypijanie ok. 1,5 - 2 l wody dziennie. Warto również sięgać po preparaty, które pomogą skórze utrzymać równowagę gospodarki wodnej. – Alantoina, ekstrakt z ogórka, olej z pestek winogron czy ekstrakt z nagietka to niektóre z naturalnych składników, bogatych w witaminy i minerały, dzięki którym kosmetyk jest w stanie zapewnić odpowiednie nawilżenie i regenerację skóry – doradza ekspert.
Ciepło-zimno
Częste przechodzenie z chłodnych do ogrzanych pomieszczeń może zaowocować powstawaniem rozległych zaczerwienień. Naczynia krwionośne pod wpływem zmian temperatury rozszerzają się bowiem i pękają. – Ich elastyczność jest w stanie poprawić retinol, wnikający w najgłębsze warstwy skóry i stymulujący powstawanie nowych naczynek – mówi Piotr Janczak. Warto również oprzeć się pokusie gorących kąpieli, które mogą dodatkowo wysuszać skórę oraz używać łagodnych środków myjących, ponieważ nie naruszają ochronnego płaszcza hydrolipidowego. Wiele osób zimą zapomina o ochronie przed działaniem promieniowania UV. Nawet słabo świecące słońce wpływa jednak na cerę, nierzadko bardziej intensywnie niż w cieplejsze dni, gdy skóra jest przyzwyczajona do jego działania. Promienie, odbijając się od śniegu, kumulują ponadto swoje działanie. Warto więc korzystać z kremów, zawierających filtr przeciwsłoneczny.
Ochrona skóry przed niekorzystnym działaniem czynników środowiskowych, pojawiających się zimą, jest procesem złożonym. Jednoczesne działanie na wielu polach, zarówno od wewnątrz, jak i na zewnątrz organizmu, jest w stanie zapewnić optymalne efekty. Warto również pamiętać o pielęgnacji na co dzień i w czasie każdej aktywności. Skóra ulega bowiem przesuszeniu nie tylko na skutek działania mrozu…