Luty za pasem, a my z rozrzewnieniem wspominamy zeszłoroczne mrozy i czekamy, na chociaż kilkucentymetrową warstwę białego puchu. Jak co roku, chcemy dać się oczarować urokom prawdziwej zimy. Na zmianę aury czekają też nasi czworonożni przyjaciele, którzy uwielbiają zabawy na śniegu. To z myślą o nich powstał poniższy materiał.

Eksperci Butcher’s, Piotr Jaworzyński (lekarz weterynarii) oraz Jacek Gałuszka (behawiorysta psów) radzą jak sprawić, aby zima stała się ulubioną porą roku każdego psa.  

Jak prawidłowo odżywiać psa zimą? Czy w jego diecie powinno wprowadzić się zmiany?
Zimowy posiłek powinien być dostosowany do potrzeb fizjologicznych psa, jego rasy, wielkości, wieku, stanu zdrowia oraz poziomu aktywności fizycznej.  Należy pamiętać, że psy ras miniaturowych i małych, psy umięśnione, szczupłe i wysportowane tracą w okresie zimy dużo więcej energii niż ich więksi koledzy.  U ras o usposobieniu łagodnym utrata energii następuje znacznie wolniej. W obu przypadkach warto inwestować w wysokiej jakości gotowe karmy pełnowartościowe o odpowiednio dobranej wartości energetycznej, a w okresie zimowym podawać jej zwierzęciu o ok. 20-30 % więcej. Nie zapominajmy też o psach mieszkających w kojcach i budach. Im też należy zwiększyć dzienne racje pokarmowe, karmiąc je minimum dwa razy dziennie. Należy również, częściej niż zwykle podawać psu wodę i regularnie kontrolować czy nie zamarza. Pod żadnym pozorem nie pozwalajmy psom na zjadanie brudnego i zasolonego śniegu gdyż może to prowadzić do poważnych problemów z układem pokarmowym i oddechowym (Piotr Jaworzyński, lek. wet. ekspert Butcher’s Pet Care).

Czy mojemu psu nie będzie zimno na zbyt długim spacerze?
Wszystko zależy od rasy psa. Są psy należące do ras pierwotnych, takie jak Siberian Husky, Chow-Chow, Alaskan Malamut (lub podobne do nich), które uwielbiają śnieg i mróz, bo ich grube futro doskonale je izoluje. Co innego psy krótkowłose. Sierść, niekiedy pozbawiona izolującej warstwy podszerstka nie chroni dobrze przed zimnem. Jeśli wychodzimy z takim krótkowłosym psem na spacer, gdy temperatura oscyluje około zera lub spada poniżej - musimy zadbać o ochronę przed utratą ciepła. Aby przekonać się czy nasz pies marznie wystarczy dotknąć jego małżowin usznych. Jeśli czujemy, że są zimne, to znak, że powinniśmy zatroszczyć się o ogrzanie naszego pupila. Najprostszym rozwiązaniem jest odpowiednie ubranie. W sprzedaży są dostępne różnorakie kamizelki i kubraki, które ogrzeją najbardziej wrażliwego psa. (Jacek Gałuszka, behawiorysta COAPE, instruktor szkolenia psów w szkole Wesoła Łapka)

Weterynarze radzą, że aby nie dopuścić do „zimowego” wzrostu wagi należy zapewnić psu odpowiedną ilość ruchu. Jak to zrobić, kiedy na dworze mróz? Czy są jakieś sprawdzone metody?
Oczywiście! Codzienny spacer z psem możemy urozmaicić bawiąc się w poszukiwania ukrytych pod śniegiem skarbów. Takim skarbem może być ulubiona zabawka lub KONG wypełniony smakołykami. Aby właściwie przygotować taką zabawkę będziemy potrzebowali trochę suchej karmy i trochę smacznego pasztetu lub mokrej karmy dla psów. Wypełniamy KONG w ten sposób, aby suche smakołyki nie wypadały same, lecz były zlepione pasztetem. Odkrycie takiego skarbu przez psa będzie dla niego wspaniałą nagrodą. Jeśli chcemy psu sprawić naprawdę wielką frajdę powinniśmy wybrać się najpierw sami na trasę spaceru i ukryć zabawkę lub KONG w śniegu. W tym celu kopiemy jamkę w śniegu, umieszczamy tam znalezisko, przysypujemy śniegiem i robimy patykiem otwór, przez który będzie się wydostawał zapach.
Przed wyjściem na spacer warto posmarować poduszki łap odpowiednią maścią ochronną, a po spacerze opłukać je w wodzie, aby nie dopuścić do podrażnienia przez sól, którą posypywane są chodniki.
Niektóre psy uwielbiają kopać w śniegu. Jeśli twój pies do nich należy, można specjalnie dla niego ulepić dużego bałwana, a pod największą kulą śniegu schować jakiś przysmak lub zabawkę (aport). Pozwalamy psu na komendę kopać w śniegu. Możemy też sami się do tego dołączyć. W ten sposób razem „polując” na nagrodę budujemy dodatkowo silną więź z czworonogiem. Urozmaiceniem spaceru może być też łapanie śnieżek w locie. Mimo, iż taka zabawa daje psu wiele frajdy, trzeba pamiętać, aby nie pozwalać psu na zjadanie śniegu.    
Jeśli mamy dużego psa i opanowaliśmy podstawowe umiejętności narciarskie, możemy spróbować skijoringu. Sport ten polega na ciągnięciu narciarza przez psa lub psy. Amortyzowane smycze są przypięte do specjalnych uprzęży dla psów i specjalnego pasa biodrowego dla narciarza. Jest to znakomita zabawa dająca wiele frajdy. Pamiętajmy jednak o zapewnieniu odpowiedniej ochrony dla łap czworonoga. (Jacek Gałuszka, behawiorysta COAPE, instruktor szkolenia psów w szkole Wesoła Łapka)