Zostały ogłoszone wyniki 50-tej już edycji konkursu Worl Press Photo. Jak co roku wśród nagrodzonych prac naszym oczom ukazują się obrazy katastrof, konfliktów zbrojnych, przemocy oraz wielu innych tragedii. Ale co istotne...w tym roku prac przedstawiających jakiekolwiek nieszczęścia jest o wiele, wiele mniej. Być może autorzy prac mają dość pokazywania tylko złych stron świata, a może to zasługa jury. Faktem jest, że w tym roku możemy obejrzeć więcej zdjęć, gdzie pojawia się wśród tych wszystkich tragedii iskierka nadziei, taki mały „skrawek nieba”... W tym roku główną nagrodę i tytuł fotografii roku 2006 zdobył Amerykanin Spencer Platt z agencji Getty Images. Obraz, który pokazał nam fotograf jest pełen sprzeczności. Na pierwszym planie ukazują się młodzi, modnie ubrani Libańczycy, gdzie jedna z dziewczyn krzywi się próbując wysłać sms-a lub wybrać numer, natomiast inna zakrywa twarz chusteczką. Na drugim planie natomiast, jakby zupełnie inna historia...zbombardowany Bejrut. Zniszczone domy, dookoła zdewastowane budynki i unoszące się w oddali kłęby dymu. Jest to zdjęcie od którego nie można oderwać wzroku. Przyglądając się mu miałam wrażenie, że to zupełnie dwa różne obrazy. To niesamowite, jak ludzie potrafią przyzwyczaić się do panujących warunków. Zdjęcie zrobione zostało pierwszego dnia po zawieszeniu broni pomiędzy armiami Izraela i Hezbollahu, kiedy ludzie wracali do swych zniszczonych na skutek działań wojennych domów. Fotografia zdobyła również pierwszą nagrodę w kategorii życie codzienne. Dla przypomnienia, World Press Photo jest najważniejszym konkursem fotografii prasowej na świecie. Organizacja non-profit założona została w Amsterdamie w 1955 roku. Ma na celu wspieranie i promowanie międzynarodowej pracy profesjonalnych fotografów prasowych. Przebiega w kilkunastu kategoriach m.in.zdjęcie roku, sportowe sytuacje, ludzie sportu, życie codzienne...