25 lipca 2012 został to Europejski Dzień Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego. Ustanowiła go Komisja Europejska, chcąc w ten sposób podkreślić jak ważna kwestią jest bezpieczeństwo drogowe. Ten europejski organ przekonuje jednocześnie, że wszyscy możemy przyczynić się do zwiększenia jego poziomu.

Mimo podejmowania wielu takich działań liczba wypadków i ich ofiar – szczególnie w Polsce – wciąż rośnie. Co więcej, problem ten dotyczy nie tylko dorosłych, ale również  i dzieci, które najczęściej stają się ofiarami bezmyślności ich opiekunów. Dlatego z okazji Europejskiego Dnia Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego warto dowiedzieć się, jak należy prawidłowo przewozić najmłodszych.

Rodzice na bakier z bezpieczeństwem starszych dzieci
Kilka lat temu TNS OBOP na zlecenie Instytutu Transportu Samochodowego przygotował badania dotyczące bezpieczeństwa dzieci w trakcie jazdy samochodem. Wyniki wskazywały, że rodzice przywiązują dużą uwagę do bezpiecznego przewożenia niemowlaków i dzieci do czwartego roku życia. Niestety w przypadku dzieci starszych (5-12 lat) jedynie połowa z nich podróżuje zgodnie z przepisami. Dane te nie napawają optymizmem i dowodzą, że rodzice narażają dzieci na ogromne niebezpieczeństwo. Podczas zderzenia samochodu jadącego z prędkością 50 kilometrów na godzinę nieodpowiednio zabezpieczone dziecko doznaje uszkodzeń porównywalnych do upadku z trzeciego piętra budynku.  

Fotelikowe ABC
Dzieci do 12 roku życia albo do 150 cm wzrostu powinny oczywiście podróżować w foteliku. Fotelik dla niemowlaka należy zamontować tyłem do kierunku jazdy i ustawić
go na wysokości linii ramion dziecka lub poniżej nich. Pasy uprzęży muszą być starannie ułożone i co najważniejsze, maksymalnie naciągnięte. Pamiętajmy, że im ciaśniej napięte pasy – tym bezpieczniejsza podróż! – radzi Jerzy Mszyca Specjalista d.s. jakości firmy Deltim produkującej wózki marki Navington i foteliki samochodowe. Siedzący w foteliku maluch o wadze do 13 kg może dotykać nóżkami kanapy siedzenia samochodowego. Jego główka natomiast nie może wystawać powyżej górnej krawędzi fotelika. Dziecko musi mieć także możliwość swobodnego poruszania rączkami i nóżkami. Zarówno w przypadku fotelików 0-13 kg jak i tych powyżej tej wagi należy upewnić się, że jest on dobrze osadzony. Po zamontowaniu w samochodzie poruszajmy i sprawdźmy czy fotelik jest stabilny. Dopiero po upewnieniu się, że wszystko jest dopięte na ostatni guzik możemy usadowić w aucie malucha, przypiąć go pasami i ruszać w drogę – dodaje Jerzy Mszyca.

Bezpieczeństwo w samochodzie
Pamiętajmy o tym, że dziecko siedzące w foteliku powinno być zapięte pasami bezpieczeństwa. Dzięki temu nie stwarza ono zagrożenia dla siebie i kierującego pojazdem. Niestety wielu rodziców i opiekunów, mimo obowiązujących przepisów, nie przypina dzieci pasami i pozwala im na beztroskie przemieszczanie się po całym samochodzie – mówi Paulina Teodorek z Zespołu Prasowego Komendy Głównej Policji. Rodzice powinni również pamiętać o odpowiednim zabezpieczeniu drzwi. Ciekawe świata maluchy bardzo chętnie naciskają różnego rodzaju przyciski i pociągają za uchwyty. Jeśli nie możemy podróżować z dzieckiem na tylnej kanapie, zadbajmy o to, by nasza pociecha nie była w stanie samodzielnie otworzyć okna, ani tym bardziej drzwi od samochodu. Ważne jest również, aby nie pozwalać dziecku wystawiać za uchylone okno rączek czy zabawek. Takie zachowanie może zdekoncentrować również innych kierowców na drodze – dodaje Paulina Teodorek. Nie należy także układać żadnych przedmiotów na półce pod tylną szybą – podczas gwałtownego hamowania, wszystko może spaść dziecku na główkę.