Route 66 to w przeszłości niezwykle ważna droga w USA. Od 1926 roku łączyła wschód z zachodem kontynentu. Umożliwiała podróż za pracą w czasach wielkiego kryzysu, z czasem stała się szlakiem turystycznym. Przy niej powstawały atrakcje turystyczne, niektóre bardzo osobliwe. Przy niej też żyli ludzie, którzy tworzyli historię i klimat miejsc rozciągniętych na odcinku 3939 kilometrów.
Dziś „najważniejsza ulica” USA straciła na znaczeniu. Cały ruch przeniósł się na nową autostradę. Przy starej drodze pozostali ludzie, którzy prowadzą sklepy, stacje benzynowe, restauracje czy małe muzea. Często zakładane przez ich przodków lub po prostu kupione i przywrócone do życia. Właśnie tych ludzi i te miejsca pokazuje Dorota Warakomska w „Drodze 66”.
Jeśli wybierasz się w podróż po route 66 to możesz zabrać tą książkę jako przewodnik. Nie jest to jednak typowy przewodnik. „Atrakcjami” są tu bardziej poznani ludzie. Miejsca stanowią jedynie tło dla przedstawienia ludzi, którzy je tworzą lub żyją w ich otoczeniu. Czasem są to zwykli mieszkańcy stanów, politycy, artyści a czasem nie groźni, weseli wariaci. Jeśli jednak USA są za daleko to ta książka jest dobrym sposobem na poznanie całkiem długiego kawałka stanów. No i możesz dowiedzieć się dlaczego Złomek z kreskówki „Auta” jeździ do tyłu.