Czas dojrzewania to czas szczególnie trudny dla młodych ludzi, którzy chcą poznawać świat, zacieśniać więzi ze swoimi rówieśnikami, być bardziej samodzielni... To okres częstych nieporozumień, kłótni z rodzicami, zatargów z nauczycielami, rozterek miłosnych.
To wszystko sprawia, że buzujące w młodych ludziach hormony buzują jeszcze bardziej. Burza hormonów znajduje ujście w różny sposób, m.in. w postaci wykwitów na twarzy. Te zaś są przyczyną kolejnych rozterek, obniżonej samooceny, kompleksów na tle swojego wyglądu. Buzujące hormony znów buzują mocniej i … koło się zamyka. Młodzi ludzie nie są jednak skazani na pryszcze. Wystarczy tylko chcieć z nimi walczyć.
Pierwszy trądzik
Trądzik pospolity nie tworzy się w jeden dzień czy jedną noc. Proces ten jest długotrwały i dosyć skomplikowany. Im wcześniej więc problem zostanie zauważony, tym szybciej i łatwiej będzie można sobie z nim poradzić. Kiedy więc pojawią się pierwsze krostki trzeba bacznie obserwować swoją cerę, by w porę zacząć działać. Powstawaniu trądziku winne są hormony androgenowe, które występują zarówno u kobiet jak i u mężczyzn. To one sprawiają, że ilość wytwarzanego w organizmie łoju diametralnie wzrasta, a gruczoły łojowe zatykają się. Zatkane gruczoły łojowe, brak dostępu powietrza to idealne warunki dla powstawania wszelkiego rodzaju zaskórników, grudek podskórnych czy też ropnych pryszczy. Wszystkie wykwity na twarzy są objawem trądziku, który może przybierać bardzo różną postać. Wszystko zależy od skóry, na której dochodzi do zmian skórnych, ilości łoju i osobistych predyspozycji. Pierwszy trądzik młodzieńczy może być wielkim szokiem, szczególnie jeśli do tej pory nastolatek nie miał z cerą najmniejszych problemów. W związku z tym, że wielu młodych ludzi jest narażonych na trądzik pospolity, ważne jest, aby już wcześniej informowani byli oni o sposobach radzenia sobie z tym problemem. Jeśli będą znali podstawowe zasady higieny twarzy oraz specyfiki, jakich należy używać do codziennej pielęgnacji, a ponadto będą świadomi tego, czego robić nie powinni, zdecydowanie łatwiej będzie im walczyć z tym nieestetycznym problemem.
Odpowiednia dieta i pielęgnacja
Osoby, które kiedykolwiek zmagały się z trądzikiem pospolitym, wiedzą, że walkę z nim należy prowadzić na bardzo wielu płaszczyznach. Tak naprawdę tylko takie podejście do sprawy da zadowalające efekty. Wiele mówi się na temat odpowiedniej higieny twarzy zapominając o tym, że trądzik można zwalczać też przy pomocy odpowiedniej diety. Przyczynę pryszczy upatruje się przede wszystkim w burzy hormonów, a może się okazać, że to niewłaściwa dieta jest głównym winowajcą złego stanu młodzieńczej cery. Okazuje się, że wiele produktów, które spożywamy na co dzień ma wpływ na stan naszej cery. Oto lista produktów, które mogą jeszcze bardziej zaogniać stany zapalne spowodowane hormonami. Osoby cierpiące na trądzik pospolity powinny wystrzegać się: słodkich napojów gazowanych, wyrobów cukierniczych, w tym przede wszystkim czekolady, ostrych przypraw, fast foodów pod każdą postacią i czarnej herbaty. Oczywiście lista ta jest o wiele dłuższa, jednak są to podstawowe produkty, które koniecznie trzeba wyeliminować z codziennej diety. Wszystkie z nich mają swoje zamienniki, zdecydowanie zdrowsze i pożywniejsze. Pozbycie się ich z jadłospisu to tylko kwestia naszej silnej woli i chęci polepszenia stanu cery. Wróćmy jeszcze raz do pielęgnacji twarzy. Ta nie powinna być zbyt agresywna. Wyeliminujmy więc z naszych zbiorów kosmetyki z alkoholem i zbyt obfitym składem chemicznym, a przerzućmy się na nieco naturalniejsze produkty. Jeśli do tego dodamy stosowanie żeli do mycia, kremów czy toników do cery trądzikowej, produkcja wykwitów powinna się zahamować, a obecne zaczną się pięknie goić. Trzeba też wspomnieć, że walka z trądzikiem pospolitym nie jest kwestią kilku dni czy nawet tygodni. Czasami może to trwać długie miesiące, jednak jest to walka warta zachodu. Stawką jest gładka twarz, która pozwoli odzyskać dawną pewność siebie i uśmiech, który od tej pory już nie będzie schodził z naszej „nowej” twarzy.