Chciałabym zaprosić Was, drogie czytelniczki, na recenzję taniego i dobrego płynu micelarnego, który pomoże Wam w wieczornym demakijażu.
Soraya, Nawilżanie&Dotlenianie płyn micelarny do demakijażu twarzy i okolic oczu.
Według opisu producenta jest to nawilżający płyn do demakijażu twarzy i okolic oczu. Łagodnie i skutecznie oczyszcza skórę z makijażu. Zawiera kompleks aqua-cell; nawilżający skórę spragnioną wody oraz ekstrakt z białej lilii i lipostyminę; działa ochronnie przed czynnikami z środowiska zewnętrznego.
Opakowanie od razu przykuło mój wzrok. Schludne i proste, a niebieska szata graficzna kojarzyć ma się z nawilżeniem. Zamknięcie jest na zatrzask, a otwór na tyle mały, że produkt nie wylewa się w nadmiernej ilości. Ma ledwo wyczuwalny zapach, a w składzie znajdziemy ekstrakt z fiołka trójbarwnego, grzybienia białego, nasturcji większej oraz z grzyba Candida Saitoana, w efekcie skóra otrzymuje młody wygląd i chroniona jest przed wolnymi rodnikami.
W kwestii demakijażu sprawdza się świetnie. Nie rozmazuje makijażu po całej twarzy, nie podrażnia i nie ściąga jej. Moje oczy są bardzo wrażliwe, a ten płyn absolutnie ich nie podrażnia, choć większość dziewczyn skarży się na uciążliwe szczypanie oczu. Daje sobie radę z wodoodpornym tuszem czy żelowym linerem, jednak wymaga chwili przytrzymania wacika przy oku. Nie wierzę jednak w nawilżanie, to nie zadanie płynu micelarnego.
Skład: Aqua, Glycerin, PEG-40 Glzceryl Cocoate, Sodium Coceth Sulfate, Caprylyl Capryl Glucoside,Hydrolyzed Voila Tricolor Extract, Sodium Palmitoyl Proline, Nymphaea Alba Flower Extract, Tropaeolum Majus Flower/ Leaf/ Stem Extract, Hydrolyzed Candidia Saitoana Extract, Disodium Phosphate, Potassium Phosphate, Sodium Chloride, Propylene Glycol, Disodium EDTA, DMDM Hydratoin, Iodopropynyl Butylcarbamate.
(na zielono zaznaczone składniki mające dobry wpływ na cerę, na żółte te nieco bardziej szkodliwe)
Butelka mieści w sobie 200 mililitrów produktu, a cena to około 10zł. Zdecydowanie polecam przyjrzeć się temu płynowi, jeśli tak jak ja, jesteście fankami płynów micelarnych.
Marta,
z bloga Okiem Kobiety.