Większość zabiegów medycznych nie należy do najtańszych. Wiele z nich, czy to ratujących życie, czy poprawiających jego komfort, nie jest finansowanych przez publiczną służbę zdrowia. Koszty związane z powiększeniem piersi oscylują w granicach 12–20 tysięcy złotych, artroskopia kolana to wydatek od 5 do nawet 25 tysięcy zł, natomiast wstawienie implantu zębowego wiąże się z wyłożeniem przynajmniej 5000 zł. Nie każdego stać, by jednorazowo wyciągnąć z portfela taką kwotę, nie rujnując przy tym domowego budżetu.
Z myślą o takich osobach powstał pierwszy w Polsce system ratalny na zabiegi medyczne – MediRaty. – Firm, które miały pomysł na kredytowanie zabiegów medycznych było w Polsce kilka – mówi pomysłodawca MediRat, Jakub Czarzasty – ale rozbudowane formalności odstraszały klientów. Nasz produkt charakteryzuje minimum formalności. Decyzję kredytową otrzymujemy już w ciągu 4 minut. Jeśli jest pozytywna, możemy właściwie umawiać się na zabieg. Umowa kredytowa zostanie nam przesłana kurierem, a pieniądze na zabieg trafią na konto kliniki już następnego dnia.
Finansować można każdą usługę medyczną, od stomatologii po chirurgię plastyczną czy leczenie niepłodności. Maksymalna kwota pożyczki, czyli 50 000 zł, może zostać rozłożona nawet na 5 lat. Dodatkowym plusem jest także niższe niż w przypadku kredytów gotówkowych oprocentowanie. – Pacjenci, decydując się na kosztowne leczenie, często korzystają z pożyczek gotówkowych, które są wysoko oprocentowane – mówi Czarzasty. - Tańszym rozwiązaniem jest pożyczka na ściśle określony cel, dlatego MediRaty są dla pacjenta atrakcyjniejsze.
Firma współpracuje obecnie z ponad tysiącem niepublicznych placówek medycznych, w tym z ponad 40 szpitalami. Z MediRat skorzystały już steki pacjentów.