Obco brzmiąca nazwa Chia znana jest również jako szałwia hiszpańska. Nazwa ta oznacza po prostu „oleista”. Ta roślina pochodząca z rejonów Meksyku i Gwatemali o bardzo długiej historii.
Meksykańskie plemię biegaczy, Indianie Tarahumara, od początków swojego istnienia stosują w swojej prostej diecie ziarna Chia. W połączeniu z wodą, sokiem z limonki oraz z cukrem przygotowuje się z tych nasion tradycyjny napój, będący normalnym elementem w diecie. Co fascynujące, Indianie ci po dziś dzień zachowali umiejętność biegania na ogromne dystanse, do tego boso lub tylko w sandałach.
Zalety rośliny docenili również prekolumbijscy Aztekowie. Ziarna nazywane były przez nich „pokarmem dla biegaczy” i pozwalały zachować siłę na czas walki. W przypadku odniesionych ran, stosowano szałwię hiszpańską do zwalczania infekcji.
Jak widać ziarna te zdobyły sobie ważne miejsce w historii ludzkości. W większej świadomości zaistniały one dopiero w 2009 roku, kiedy Christopher McDougall opublikował książkę „Born to run”, w której opisał Terahumara i ich bieg po zjedzeniu tych ziaren. Od tamtej pory Chia nazywa się „superpokarmem”.
Skład ziaren Chia
W składzie ziaren znajdziemy takie minerały, jak: żelazo, potas, magnez, cynk, fosfor, wapń. Są one niesamowitym źródłem kwasów tłuszczowych Omega 3 i Omega 6. To, co wyróżnia ziarna w tym względzie to duża proporcja tych składników.
Chia zawiera również dużo błonnika, dzięki czemu korzystnie wpływa na procesy naszego trawienia. Ziarna polecane są dla osób, które chcą schudnąć – zapewniają bowiem uczucie sytości i ułatwiają trawienie, ułatwiają również wchłanianie substancji odżywczych.
Niezwykłe są również właściwości hydrofilowe ziaren – potrafią zatrzymać dziesięciokrotność swojej wagi. Z tego powodu świetnie nadają się dla sportowców, rewelacyjnie nawadniają organizm i ułatwiają prawidłowe nawodnienie. Nasiona te nie zawierają glutenu!
Zastosowanie ziaren Chia
Chia znajdują zastosowanie w kuchni, jako dodatek do pokarmów. Można je wykorzystać jako element sałatki, owsianki, musli, kasz, ziemniaków, a zmielone mogą stać się dodatkiem do ciast, chleba czy naleśników. Ziarna można również kiełkować lub dodawać do koktajli. Z ziaren i wody można wykonać galaretkę: po dodaniu wody bardzo szybko pierwsza warstwa rozpuszcza się i żeluje wodę, która delikatnie zmienia kolor.
Same ziarna mają bardzo neutralny smak, a w przypadku dodawania ich do potraw potrafią wzmocnić smak przypraw.
Choć cena nasion może odstraszać, warto pamiętać, że maksymalna dzienna dawka to jedna łyżka stołowa. Nasiona dostępne są w sklepach ze zdrową żywnością.