O co chodzi z tym fioletem? To kolor ciepły czy zimny? Przez wielu uważany jest za trudny do zestawienia z innymi barwami, a jednak chętnie sięgają po niego dekoratorzy wnętrz, nie mówiąc już o projektantach mody.
Większość z nas przywykło do otaczania się kolorami stonowanymi, które „do wszystkiego pasują”. Fiolet trudno do nich zaliczyć. Często we wnętrzach unikany, uważany był za zbyt wzniosły i chłodny w odbiorze. Fiolet łączy w sobie czerwień i błękit. I też ze skupienia barw ciepłej i chłodnej rodzi się ekskluzywność i niejednoznaczność jego aranżacji we wnętrzu. Warto przyjrzeć się różnym odcieniom filetu i ich wykorzystaniu. Należą do nich: lawenda, pastelowe purpury i kolor mlecznego koktajlu z jagód, które dobrze harmonizują z sielankowym lub romantycznym wystrojem wnętrza. Te same barwy, a także lila, jaśmin i orchidea, polecane są w sypialniach oraz w pomieszczeniach przeznaczonych do nauki.
Natura również wykorzystuje fiolet, ułatwiając nam tym zadanie udanej kompozycji barw na dużych powierzchniach dekoracyjnych. Dotyczy to m.in. naturalnych podłóg. I tak: sino-fioletowe smugi odnajdziemy w pokryciach z drewna tali, natomiast różowo-fioletowe posiadają podłogi z merbau. Mając na uwadze większą ekspozycję odcieni fioletu, warto wybrać posadzki o dużych elementach. Należą do nich lite deski lub jednolamelowe podłogi warstwowe takie jak deska barlinecka. Warstwa dekoracyjna tej ostatniej, np. z gatunku merbau, wykonywana jest z jednego, dużego fragmentu drewna o wymiarach 18 na 220 cm (szerokość i długość). Pozwala to na prezentację znacznych powierzchni usłojenia i barwy drewna na każdym elemencie podłogi, co sprawia, że wygląda ona wyjątkowo elegancko. Merbau to także dobry wybór ze wzglądu na naturalne właściwości techniczne drewna. Deska barlinecka z tego gatunku będzie odporna na uszkodzenia mechaniczne (wysoka twardość) oraz zmiany wilgotności (niska naturalna „praca” drewna).
Fiolet na dużych powierzchniach można również zestawić na zasadzie duetu z barwą neutralną. Dobrym odniesieniem dla filetowych ścian będą więc posadzki szare lub sine w odcieniu. Przykładem może być tutaj bardzo jasna, lekko popielata deska barlinecka grab. Stonowany kolor podłogi i jej mała wzorzystość nie konkurują z fioletem na innych powierzchniach, stanowiąc odpowiednią bazę dla jego ekspozycji. Grab rzadko wykorzystywany jest w aranżacji wnętrz a szkoda. Naturalna, wysoka odporność na ścieranie sprawia, że drewno to znakomicie sprawdza się w pokojach dziennych, gościnnych i innych wnętrzach reprezentacyjnych domu. Jasna barwa grabu umożliwia wszechstronny montaż podłogi, która może być układana w pomieszczeniach słonecznych, jak i tych z północną ekspozycją. Co więcej, neutralna estetyka deski barlineckiej grab sprawia, że komponuje się ona z różnymi stylami aranżacji − pasuje zarówno do wnętrz minimalistycznych, jak i tych urządzonych po „skandynawsku”.
Warto pamiętać, by ustalając gamę kolorystyczną wnętrza nie przesadzić z ilością kolorów. Najlepiej wybrać dominantę (np. kolor ściany), dobrać kolor dopełniający (np. tapicerka mebli) i uzupełnić kontrastowym akcentem intensywniejszej barwy (poduszki, zasłony, dodatki). Fiolet tworzy naturalne kompozycje z czerwienią. Bardzo dobrze również eksponuje moc koloru żółtego. Starajmy się jednak nie używać zbyt wielu bardzo nasyconych barw, a jeśli już, to oddzielmy je fragmentami neutralnego koloru. Pamiętajmy, że barwy we wnętrzu to nie tylko ściany, ale również podłoga, meble i wszelkie dodatki. Wszystkie te elementy powinny tworzyć we wnętrzu spójną, kolorystycznie całość.
Fioletowi trudno jest odmówić dostojeństwa i ekskluzywności. Sztuką jest harmonijnie zestawić go z innymi barwami, ale jeśli się to nam uda, efekt będzie wyjątkowy, a wnętrze pozostanie w pamięci.