Dwie osoby dramatu: odchodząca oraz porzucana. Często jest jeszcze trzecia: dziecko. Czas i miejsce akcji: zawsze i wszędzie. Rozwód. Traumatyczne doświadczenie, które staje się coraz bardziej powszechne. Nie oznacza to jednak, że łatwiejsze. Kuba Jabłoński w swoim poradniku nie analizuje przyczyn ani skutków rozwodu. Skupia się na czymś o wiele ważniejszym: na momencie narodzin tego „zawirowania egzystencjalnego”. Pisze z perspektywy osoby zostawionej, która wciąż kocha i musi odnaleźć się w pustym nagle świecie. Małżeństwo nie jest czymś, co można włożyć do kapelusza iluzjonisty, by znikło nie zostawiając żadnych śladów. Dlatego w prosty i mądry sposób radzi, jak pomóc sobie przetrwać, aby móc później z tym żyć. Co zrobić, by nie ranić siebie i innych więcej, niż rani sam rozwód. Do czego się odwołać, aby przebrnąć przez to doświadczenie bardziej rozumnie. Wreszcie, co robić, by wesprzeć dzieci i pomóc im w tej trudnej i niezrozumiałej dla nich sytuacji. W tym dramacie nie ma łatwych rozwiązań. Ten dramat wymaga dojrzałości, która rodzi się nieraz w bólu. W dramacie tym nie ma sytuacji beznadziejnych. Bo po nocy zawsze przychodzi dzień. Doświadczyłaś uczucia zazdrości i złości i planujesz ich ekspresję. Owszem, zgadzam się, że najbardziej widoczne są uczucia złości i zazdrości. Ale niejako „pod nimi” pojawiło się jeszcze inne uczucie. Uczucie, które nie zostało przez ciebie dopuszczone do głosu. Uczucie żalu i smutku. To o nie chodziło, gdy pisałem: „Czujesz dziwne ciepło i napięcie w okolicach twarzy, brody i szyi. Nie bardzo wiesz z jakiego powodu, ale chce ci się płakać…” Zobacz, co się stało. Uczucie żalu i smutku dopominało się o przeżycie, ale było dla ciebie na tyle bolesne i trudne, że wolałaś skoncentrować się na uczuciu zazdrości i złości, ponieważ ich przeżywanie okazało się dla ciebie łatwiejsze. Można więc powiedzieć, że nieświadomie uciekłaś od przeżycia uczucia żalu i smutku. Często tak się zdarza, że nie tylko zaprzeczamy istnieniu w nas jakichś bolesnych, trudnych do przeżycia uczuć, ale by od nich uciec, koncentrujemy się na innych lub wręcz wzniecamy w sobie inne uczucia. (fragment) Żaden człowiek nie rodzi się dojrzały. Nie od razu umie radzić sobie z problemami. Mądrość nie polega na tym, że żyje się tak, aby nie mieć zmartwień, lecz na tym, że potrafi się znajdować wyjście z trudnych sytuacji. Żadne rozstanie nie jest łatwe, związane jest bowiem z obumieraniem bliskości. A to jest bardzo bolesny proces. To, co początkowo wydawało się Wam niemożliwe, po jakimś czasie okazuje się realne. To tak, jakby w jakiś cudowny sposób pojawiły się w Was siły niezbędne do przeżycia tego, co Was spotkało. (fragment) To lektura dla potrzebujących, dla tych, którzy nie potrafią sobie poradzić z rozpadem małżeństwa, a potem z rozwodem. Zresztą nawet jeśli potrafią – książka Kuby Jabłońskiego pozwoli przez to przejść łatwiej, choć nawet po lekturze wszystkich książek na ten temat rozwód nigdy nie będzie sprawą prostą. „Latarnik” Książka napisana została w sposób prosty i prawdziwy. Nie radzi, jak walczyć ze strachem, lękiem, poczuciem krzywdy, ale jak go oswoić, jak dostosować się do zmienionej rzeczywistości, jak zaakceptować puste miejsce. Bardzo potrzebna terapeutom, rodzicom, dzieciom – dużym i małym. „Niebieska Linia” Kuba Jabłoński (ur. 1957) – doświadczony psycholog kliniczny, trener Polskiego Towarzystwa Psychologicznego. Od wielu lat pracuje jako psychoterapeuta w Ośrodku Pomocy i Edukacji Psychologicznej INTRA oraz w placówce odwykowej PETERA. Publikuje m. in. w magazynie „Charaktery”. Przełożył także książkę Normana Wrighta Sztuka porozumiewania się, czyli jak zrozumieć siebie, aby zrozumieć współmałżonka. Mieszka pod Warszawą z żoną i czworgiem dzieci.