Hemoroidy kiedyś kojarzyły się raczej z chorobami wieku podeszłego. Uskarżały się na nie głównie osoby starsze i to głównie ze względu na niską aktywność fizyczną. Obecnie, ponieważ co raz mniej się ruszamy, większość pracy wykonujemy na siedząco, wszędzie docieramy samochodami i zwyczajnie staliśmy się wygodni co raz młodsi uskarżają się na żylaki odbytu. Choroba nie jest nowa, a potrafi uprzykrzyć życie. Nie leczone mogą stać się groźne Dlatego też należy działać, póki guzki są niewielkie i nie wymagają jeszcze interwencji chirurgicznej. Skąd się biorą i jak im zaradzić?

Hemoroidy ma każdy, ale żylaki niewielu

Guzki krwawnicze, zwane hemoroidami, to niewielkie torebeczki znajdujące się naokoło odbytu, które wypełniając się krwią razem ze zwieraczem dbają o to, by ta część naszego ciała pozostawała szczelna. Jest to naturalny proces organizmu. Mechanizm działania jest prosty. W momencie, kiedy czujemy parcie krew z hemoroidów cofa się, a zwieracz rozluźnia się dzięki czemu możemy się wypróżnić. Problem pojawia się, kiedy poduszeczki pozostają wypełnione krwią mimo pojawiającego się parcia lub kiedy są zbyt rozciągnięte by cała krew z nich odpłynęła. Również zbyt słabe mięśnie mogą przyczynić się do słabszego odpływu. Ścianki hemoroidu są napięte a dodatkowo krew powoduje stan zapalny, pojawia się ból, uczucie pieczenia oraz nierzadko delikatny krwotok. Co charakterystyczne krew ta ma soczyście czerwony kolor. Guzek jest łatwo wyczuwalny pod palcem i w początkowej fazie choroby występuje pojedynczo. Jeśli nie podejmiemy leczenia będą tworzyć się kolejne.

Przyczyny żylaków odbytu

Badania wskazują, że już nawet co druga osoba może cierpieć na tę przykra przypadłość. Niestety, nie wszyscy chcą się do tego przyznać. Większość z nas woli cierpieć w milczeniu sądząc, że jest to coś niesamowicie wstydliwego. Tymczasem stan ten należy do, jak widać, dość powszechnych i w pierwszych stadiach łatwo wyleczalnych. Po pierwsze sprzyja mu siedzący tryb życia. Trzeba wiedzieć, że za przemieszczanie się krwi w żyłach odpowiada skurcz mięśni. Jeśli mięśnie nie są używane zwyczajnie zanikają. Co więc jasne, jeśli nie chodzimy odpowiednio dużo pewne ich partie nie są ćwiczone co prowadzi do rozwoju nie tylko żylaków kończyn dolnych, ale i właśnie odbytu. Bardziej narażeni są zawodowi kierowcy czy rowerzyści, jednak pracowni biurowi również.

Na rozwój choroby wpływa też dziedziczenie. Jeśli rodzice cierpieli na tę przypadłość, powinniśmy mieć się na baczności. Nieprawidłowa dieta, uboga w błonnik i powodująca zaparcia także przyspiesza powstawania żylaków odbytu. Czynników jest więc mnóstwo.

Terapie i leki na żylaki odbytu

Po pierwsze nie należy się wstydzić. Przywykliśmy sądzić, że ta część naszej anatomii jest tak prywatna, że nikomu jej nie pokazujemy. Jednak lekarz ze specjalizacją w proktologii właśnie tą strefą się zajmuje. Po co skazywać się na ból i dyskomfort, jeśli można to łatwo wyleczyć? Jeśli jest to początek choroby można skorzystać z czopków lub maści dostępnych w aptece. Preparaty takie jakie np. Ruskorex (więcej o leku dowiesz się tu: http://www.ruskorex.pl/) zawierają substancje miejscowo znieczulające i uszczelniające naczynia krwionośne dzięki czemu przynoszą ulgę i pozwalają żylakom się zagoić. Jeśli jednak podejrzewasz, że twój stan może być dużo gorszy lub po kilku dniach stosowania takich preparatów choroba nie ustępuje koniecznie zwróć się do specjalisty.

Aktualnie jedną z terapii leczenia hemoroidów II i III stopnia jest gumkowanie. Polega to na złożeniu gumowej opaski na guzek, dzięki czemu odcinany jest dostęp świeżej krwi, przez co on sam obumiera i zwyczajnie odpada. Trwa to około 7 dni. Inna metoda zakłada wstrzyknięcie pod guzek preparatu złożonego z pianki, która powoduje skrzepnięcie guzka i obumarcie. Trwalsze efekty uzyskuje się poprzez laseroterapię, natomiast jest to metoda nieco droższa od poprzednich. Warto jednak leczyć zanim będzie konieczny zabieg.

Domowe sposoby

Istnieją również domowe sposoby na hemoroidy. Nie mogą jednak wykluczyć leczenia farmakologicznego. Konieczna jest zmiana diety. W okresie leczenia nie powinno dojść do zaparcia, gdyż parcie spowoduje powstawanie nowych żylaków. Wprowadzenie większej ilości błonnika, świeżych warzywa i owoców a także zwiększenie aktywności fizycznej poprawi również nasze samopoczucie. Picie zalecanych 2 litrów wody również przyczyni się do polepszenia pracy jelit co przełoży się na łatwiejsze wypróżnienia. Na stany zapalne pomagają również ziołowe nasiadówki, szczególnie napar z szałwii, gdyż działa kojąco, antyseptycznie i ściągająco.