Aktywność czworonoga podstawą jego odporności!
Ciągłe wahania temperatur i współwystępujące z nimi opady deszczu powodują, że nasze zwierzaki są szczególnie podatne na infekcje. Jednym z najlepszych sposobów dbania o ich zdrowie jest regularna aktywność. Jesień jest doskonałą porą na długie spacery i przebieżki z psem, hartujące nie tylko psi organizm, ale również ludzki. Świetnie sprawdzą się tu zabawy węchowe w parku, trenowanie komend na świeżym powietrzu czy weekendowe wypady do lasu. Pamiętajmy przy tym, aby korzystając z uroków natury, cały czas mieć oczy dookoła głowy. Szczególnie zwracajmy uwagę na to, aby nasz czworonóg nie pił wody z kałuż, gdzie pełno jest rozmaitych drobnoustrojów i zanieczyszczeń (spożyte mogą spowodować problemy z układem pokarmowym oraz biegunki). Wybierając się do lasu, patrzmy gdzie pies niucha i bacznie obserwujmy, czy niczego nie pałaszuje - jesień jest porą wysypu grzybów śmiertelnie niebezpiecznych zarówno dla człowieka, jak i dla psa!
Zdrowie zaczyna się w misce
Ze względu na niskie temperatury zwiększa się zapotrzebowanie energetyczne zwierząt. Zarówno koty wychodzące, jak i psiaki będą potrzebowały bardziej kalorycznych, pożywnych posiłków, aby podczas chłodnych przechadzek utrzymać prawidłową temperaturę ciała. Należy podawać zwierzakom dobrej jakości białko oraz więcej składników tłuszczowych. Pamiętajmy przy tym, by w zwiększaniu porcji zachować zdrowy rozsądek i standardową wartość kaloryczną zwiększać maksymalnie o 10-15%. Warto również zastanowić się nad podawaniem zwierzęciu wzmacniających odporność suplementów, szczególnie jeśli nasz pupil ma skłonność do chorowania w wyniku jej spadku lub też jest zwierzęciem starszym.
Ubierać czy nie ubierać?
Pamiętajmy, że jeśli nasz zwierzak nie ma gęstego podszerstka, wówczas niskie temperatury mogą być dla niego szczególnie dotkliwe - podczas wieczornych spacerów warto będzie ubrać go w coś chroniącego przed zimnem. Z drugiej strony miejmy na względzie to, że psy z natury przyzwyczajone są do przebywania na zewnątrz. Jeśli spadek temperatury nie jest znaczący, a my mimo wszystko ubieramy go, wówczas nie pozwalamy czworonogowi na naturalne zahartowanie i wystawiamy go tym na złapanie infekcji.
Infekcje u psów i kotów – co robić?
Jeśli niestety zdarzyło się tak, że nasz pupil złapał infekcję, pod żadnym pozorem nie wolno nam go leczyć środkami z „domowej apteczki”! Część z leków przyjmowanych przez człowieka dla zwierząt jest śmiertelnie niebezpieczna, stąd jakiekolwiek leczenie farmakologicznie powinno odbywać się wyłącznie po konsultacji z weterynarzem.
Jesienią bardzo „popularne” u czworonogów stają się infekcje dróg oddechowych, dlatego jeśli tylko zauważymy u naszego przyjaciela problemy z przełykaniem, krztuszenie się, wyciek z nosa czy kichanie i podwyższoną temperaturę ciała, niezwłocznie skonsultujmy się z weterynarzem.