Ralph Greenson – najbardziej wpływowy psychoanalityk w Hollywood lat 50. i 60. – nakazał Marilyn Monroe, by w przerwach między kolejnymi sesjami terapeutycznymi nagrywała swoje przemyślenia. Taśmy, do których przez wiele lat nikt nie miał dostępu, stały się kanwą książki Michela Schneidera, Marilyn, ostatnie seanse. W swojej quasi-dokumentalnej powieści Schneider pokazuje mroczną stronę najsłynniejszej Blondynki: jej uzależnienia od lekarstw, alkoholu i narkotyków, psychoanalizy (terapeuta Monroe pełnił także rolę jej doradcy artystycznego i finansowego), niewiarygodne kompleksy, których nie wymazał nawet status seksbomby. Ujawnia pikantne informacje na temat związków i życia seksualnego Marilyn, a także jej aspiracje, sposoby na uczenie się trudnych słów i zabłyśnięcie wiedzą na przyjęciach. Przedstawia nieznane dotąd fakty z życia Marilyn i tworzy niezwykle złożony portret kobiety, która mimo upływu lat nadal wzbudza ogromne emocje. Michel Schneider jest felietonistą Le Point i psychoanalitykiem. Napisał 16 książek o muzyce, kulturze, polityce oraz literaturze. Marilyn, ostatnie seanse była nominowana do nagród Goncourtów, Renaudot oraz Femina za rok 2006, otrzymała zaś Prix Interallié. Znalazła się także w pierwszej dziesiątce najlepiej sprzedających się książek we Francji. Marilyn, ostatnie seanse ukaże się pod koniec lipca, tuż przed 46. rocznicą śmierci Marilyn Monroe.