Okres jesienno-zimowy to spore wyzwanie dla cer naczynkowych. Gwałtowne zmiany temperatury czy silny wiatr mogą zaostrzać pojawiający się na skórze rumień i towarzyszące mu uczucie pieczenia oraz ściągnięcia. Nasilone objawy powodują niemały dyskomfort, ale na szczęście można im zaradzić. Kluczem do dobrej kondycji skóry okazuje się odpowiednia pielęgnacja dostosowana do potrzeb cery naczynkowej. Zdradzamy jej tajniki – ukojenie i wyciszenie gwarantowane!
Skóra naczynkowa jest niezwykle cienka i delikatna, charakteryzuje się płytko umieszczonymi pod skórą naczyniami krwionośnymi o małej elastyczności. To sprawia, że jest wyjątkowo wrażliwa i gwałtownie reaguje na czynniki środowiskowe. Ostre jedzenie, alkohol czy silne emocje sprzyjają pojawianiu się na twarzy rumienia, któremu często towarzyszy suchość, pieczenie oraz świąd. Ten typ cery jest nadzwyczaj podatny na nagłe zmiany temperatury, suche powietrze, a także mroźny wiatr, dlatego wymaga szczególnej troski i pielęgnacji. Jak zabezpieczyć naczynka i ochronić skórę przed jesienną niepogodą?
Łagodne oczyszczanie bez uczucia ściągnięcia
Oczyszczanie skóry – rano i wieczorem – jest podstawą pielęgnacji niezależnie od jej rodzaju. Ze względu na wrażliwość cery naczynkowej i nasilone przez kapryśną pogodę podrażnienie, niezwykle ważny jest dobór odpowiednich kosmetyków, które łagodnie – ale skutecznie – pozbędą się zanieczyszczeń. Posiadaczki tego rodzaju skóry powinny zrezygnować z akcesoriów do głębokiego oczyszczania czy peelingów z drobinkami, które mogą mocno podrażnić skórę, „zdzierając” z niej naturalną warstwę ochronną. Co więcej, osoby ze skłonnością do pękania naczynek powinny unikać produktów z zawartością alkoholu i mocnych substancji zapachowych, wybierając bardziej delikatne formuły. Świetnie sprawdzą się kosmetyki o konsystencji balsamu, pianki czy lekkiego żelu, np. z zawartością ekstraktu z opuncji figowej, bogatej w witaminy oraz nienasycone kwasy tłuszczowe pomocne w odbudowie płaszcza hyrdolipidowego.
– W kosmetykach myjących warto jest też szukać olei cennych w pielęgnacji nadreaktywnej skóry takich jak m.in: olej aloesowy, jojoba czy z rokitnika, pełnego witaminy K. Jej zawartość pozytywnie wpływa na regenerację cery, a dodatkowo wzmacnia naczynia krwionośne. Produkty olejowe doskonale sprawdzają się również w przypadku pierwszego etapu oczyszczania, jakim jest demakijaż. Skutecznie rozpuszczają zanieczyszczenia bez potrzeby pocierania skóry wacikiem, co zapobiega podrażnieniom. Z tego powodu wszelkiego rodzaju masełka czy emulsje do demakijażu będą najlepszym wyborem dla cer naczynkowych – mówi Joanna Bruszewska, ekspertka ze sklepu Bee.pl, z szerokim asortymentem produktów do pielęgnacji twarzy i ciała.
Serum – najlepszy przyjaciel cery naczynkowej
Po oczyszczeniu twarzy kolejnym krokiem jest aplikacja serum, preparatu zawierającego silnie skoncentrowane substancje o intensywnym działaniu. Wzbogacenie swojej rutyny o ten kosmetyk pomoże kompleksowo zadbać o skórę i utrzymać ją w dobrej kondycji. W niwelowaniu rumienia i łagodzeniu uwrażliwionej cery pomocne będą… kwasy! Zazwyczaj kojarzą się z intensywnym złuszczaniem, ale niektóre – wręcz przeciwnie – doskonale pielęgnują podrażniony naskórek. Przynoszą ulgę w pieczeniu i redukują uporczywe swędzenie. Posiadaczkom cer naczynkowych z pewnością sprawdzi się serum z kwasem azelainowym lub laktobionowym, znanym głównie ze swoich regenerujących i przeciwzapalnych właściwości. Kwas laktobionowy nie tylko pomaga przywrócić skórze nawilżenie i odbudować – uszkodzoną przez silny wiatr oraz zmiany temperatur – barierę ochronną, ale także świetnie działa na naczynia krwionośne! Wzmacnia je i stymuluje mikrokrążenie, zmniejszając widoczność pajączków. Oba kwasy skutecznie łagodzą zaczerwienienia, a także pojawiający się na twarzy rumień. Dobroczynny wpływ na naczynka wykazuje również witamina C, która oprócz uszczelniania ich ścian reguluje produkcję kolagenu odpowiedzialnego za jędrność skóry. Dobrze też włączyć do swojej diety produkty bogate w tę witaminę – jej dobrym źródłem są pomarańcze, kiwi, brokuły i czerwona papryka, a także kiszonki. Regularnie spożywane poprawią pracę układu krążenia i pozwolą rozprawić się z problemem pękających naczynek od środka.
Krem do twarzy, czyli ukojenie i ochrona
Ze względu na lekką formułę serum, po jego aplikacji, rutynę należy zakończyć nałożeniem kremu. To kosmetyk, który domknie pielęgnację i zapewni skórze odpowiednie nawilżenie oraz ochronę. Treściwy produkt zadziała na podrażnioną cerę niczym łagodzący kompres, przynosząc jej natychmiastową ulgę. Warto postawić na preparat o bezpiecznej formule bez alergenów czy silikonów – dobrym wyborem będą te oparte na naturalnych wyciągach z roślin, np. wąkrotce azjatyckiej. Występująca również pod nazwą CICA, wąkrotka silnie regeneruje naskórek, a nawet przyspiesza gojenie się ran. Jej pozytywny wpływ na mikrokrążenie krwi sprawia, że jest cennym składnikiem w pielęgnacji cer naczynkowych.
– Wieczorem najlepiej wybrać krem o bogatszej konsystencji. Oprócz preparatów z wąkrotką, świetnie sprawdzą się także formuły z innymi składnikami wzmacniającymi naczynka – hesperydyną czy acerolą, znaną z dużej zawartości witaminy C. Wieczorem, już po nałożeniu kremu, możemy wzbogacić rytuał pielęgnacyjny o ochronną warstwę, np. treściwą maść z CBD. Konopie siewne świetnie regenerują cerę, a pozostawiony przez produkt lekko tłusty film zadziała jak bariera zapobiegająca utracie wilgoci z naskórka oraz wpłynie na lepsze wchłanianie się wcześniej nałożonych kosmetyków. Z kolei rano, ostatnim elementem pielęgnacyjnej rutyny osób z cerą naczyniową powinien być krem z filtrem przeciwsłonecznym. Cennym składnikiem takiego preparatu będą wyciszające stany zapalne prebiotyki lub łagodzący aloes – dodaje Joanna Bruszewska z Bee.pl.
Pielęgnacja cery naczynkowej w chłodne miesiące powinna opierać się na skutecznej ochronie przed warunkami atmosferycznymi oraz intensywnym łagodzeniu nadwrażliwej skóry, a przede wszystkim – być systematyczna. Kilka prostych zmian, dieta bogata w witaminy C i K oraz unikanie gorących kąpieli pozwoli utrzymać skórę w dobrej kondycji, a także skutecznie zredukować problem widocznych naczynek.