Po dziesięciu latach udanego małżeństwa Iga odkrywa, że mąż ją zdradza. I nie jest to jednorazowy wybryk. On naprawdę chce zostawić ukochaną żonę i wspaniałe dzieci dla anorektycznej Elwiry o końskiej twarzy. Poturbowana przez nieprzyjemne zmiany w życiu Iga nie wie, czy ratować małżeństwo, czy też poddać się urokowi nowego, żonatego sąsiada, który z każdą chwilą coraz bardziej wydaje się być miłością jej życia.
Combrzyńska-Nogala stworzyła powieść na najbardziej wyświechtany i banalny temat, w jakiś sobie tylko znany sposób zapisując strony tak, że nie tylko nie rażą banalnością, ale wręcz sprawiają wrażenie jakiejś magiczności. Czy to za sprawą nietuzinkowych bohaterów – matki-mima, stryja-pszczelarza, niani-transwestyty, czy też w wyniku przetykania historii niesamowitymi, dramatycznymi i pięknymi opowieściami z życia innych ludzi, a może za sprawą zmieniającego wszystko antycznego naszyjnika z Madrytu, autorka sprawia, że zapis rozpadającej się rodziny czyta się jak głębokie dzieło literackie.
Lektura „Naszyjnika z Madrytu” przynosi wzruszenia, solidarność z bohaterami, rozrywkę i przyjemność czytania, ale i refleksje nad wieloma życiowymi tematami, nie tylko małżeńską zdradą.