Artystka zaskoczyła pierwszym w swojej karierze nagraniem koncertowym. To wyjątkowa okazja do poznania twórczości Katarzyny w nowych aranżacjach oraz jej kabaretowgo oblicza. Pastiszowe zacięcie obok sprawdzonego kunsztu, nastrojowości i pięknych tekstów – to wyróżniki tego dwupłytowego wydawnictwa. To album świeży i zaskakujący. Ogromnym jego atutem jest zarówno ekspresyjność wykonania jak i same piosenki (szczególnie te, które nie znalazły się na żadnym z poprzednich krążków Katarzyny). Płyta została nagrana prostymi środkami. Aranżacje oparte są na tradycyjnych instrumentach – fortepianie (Piotr Dziubek) i akustycznej gitarze basowej (Robert Szydło). Całość brzmi jednak nowocześnie i kameralnie zarazem. Oprócz znakomitego wykonania nieoceniona jest również nić porozumienia, bezpośredni kontakt, który zawiązuje się pomiędzy  artystką a publicznością. Takich emocji  nie da żadne studyjne nagranie.  -=-