Według danych, które opublikował unijny urząd statystyczny Eurostat, polscy turyści czterokrotnie częściej jako cel podróży wybierają turystykę krajową, a nie zagraniczną. Aż czterech na pięciu Polaków (81%) woli wypoczywać w jakimś miejscu w kraju, tylko 19 % przyznało, że decyduje się na zagranicę.
I choć w przypadku wyboru wakacyjnych kierunków niewiele się zmieniło, to polscy turyści coraz uważniej przyglądają się ofertom ośrodków. – Magnesem, który przyciąga gości, jest rozbudowana oferta usług. Sam pobyt wypoczynkowy nie stanowi już zachęty samej w sobie, teraz ważne są dodatkowe atrakcje – mówi Wojciech Kudera, prezes INTERFERIE SA. – Dlatego stawiamy raczej na pobyty zdrowotne i rehabilitacyjne, włączając nowe propozycje. Tym bardziej, że turystyka zdrowotna dynamicznie się rozwija.
Dla kondycji i smukłej sylwetki
Oferta tego typu dominuje m.in. w nadmorskich ośrodkach INTERFERII. Znajdujący się w Ustroniu Morskim ośrodek „Cechsztyn” przy pobytach co najmniej tygodniowych dodawał w cenie dwa zabiegi fizykoterapeutyczne gratis (m.in. magnetoterapię czy masaż relaksacyjny), a w zlokalizowanym w uzdrowiskowych Dąbkach „Argentycie” wprowadzono w letnim sezonie nowość: wczasy odchudzające.
- Odbył się jeden turnus, ale już szykujemy się do przyszłego roku, bo uczestnicy byli zadowoleni z efektów – komentuje Zbigniew Rokicki, dyrektor „Argentytu”. – Dla chętnych wprowadziliśmy dietę 1000 kalorii dziennie oraz zabiegi sprzyjające odchudzaniu: kriokomorę, saunę infrared połączoną z koloroterapią czy zajęcia fitness. Do tego dochodziły również liczne spacery, wycieczki krajoznawcze, wyprawy rowerowe i wyjazdy do aquaparku w Darłówku.
Podczas tegorocznego sezonu letniego w nadbałtyckich ośrodkach INTERFERII – w Świnoujściu, Kołobrzegu, Ustroniu Morskim i Dąbkach – wypoczywało łącznie 9763 osób. Obłożenie pokoi i wykorzystanie bazy zabiegowej wynosiło od 71 proc. do prawie 100 proc. – komplet gości był m.in. w „Barbarce I” w Świnoujściu czy przez cały lipiec w „Argentycie”. Lipiec tradycyjnie już jest najlepszym wakacyjnym miesiącem w turystycznej branży ze względu na dużą ilość osób wybierających się w tym czasie na urlopy oraz dobrą pogodę, która w tym roku dopisała.
Choć zagranicznych turystów nie brakuje (są nimi w przeważającej większości Niemcy), to jednak pracownicy nadmorskich ośrodków Interferie zauważyli delikatną zmianę w proporcjach – w tym sezonie było ich nieco mniej niż rok temu, przybyło za to krajowych gości. W sumie we wszystkich nadmorskich obiektach spółki przebywało prawie 2,9 tys. niemieckich turystów.
- W zeszłym roku gościliśmy 382 osoby z Niemiec, w tym 230 gości – wylicza Elżbieta Soszyńska, dyrektor ośrodka „Cechsztyn” w Ustroniu Morskim. - Rosną wymagania zagranicznych gości, rośnie także konkurencja, ponieważ Bałtyk jest nadal bardzo popularnym miejscem wakacji.
Zagraniczne obozy znów z funduszu socjalnego
Spółka Interferie SA organizuje nie tylko wczasy wypoczynkowe i zdrowotne oraz oferuje noclegi rodzinom czy wycieczkom seniorów – lato to także czas kolonii i obozów dla dzieci. W ośrodkach firmy wakacje spędzały m.in. grupy pod opieką Caritasu Diecezji Legnickiej (w „Cechsztynie II” w Ustroniu Morskim), ponad 1200 dzieci przebywało na zielonych szkołach i koloniach w „Barbarce II” w Świnoujściu.
Ale Interferie SA organizuje także wyjazdy do najpopularniejszych miejscowości wypoczynkowych w Polsce i zagranicą, w których nie posiada swoich ośrodków. W bieżącym roku z takiej formy wypoczynku – kolonii rekreacyjnych, obozów sportowych i specjalistycznych (np. z kursem windsurfingu) - skorzystało 1121 dzieci. Zorganizowane grupy przyjeżdżały m.in. do Pucka, Ustki czy Międzywodzia. Dzięki zeszłorocznemu rozstrzygnięciu Trybunału Konstytucyjnego, który zakwestionował dotowanie z funduszu socjalnego wyłącznie wczasów na terenie kraju, można było również po raz pierwszy od kilku lat zaplanować obozy zagraniczne. We włoskiej Marinie di Lesina, leżącej na Półwyspie Gargano, urządzono pięć turnusów dla dzieci pracowników ZG Lubin i Polkowic-Sieroszowic. Oprócz korzystania z uroków śródziemnomorskiego klimatu i kąpieli w morzu uczestnicy kolonii mieli zapewniony bogaty program zajęć, zwiedzali także Rzym i Wenecję.
- Dzięki decyzji trybunału możemy zapewnić dzieciom atrakcyjny sposób spędzenia wakacji, finansowany przez zakładowy fundusz świadczeń socjalnych. Dla Interferii ten segment rynku usług turystycznych był zawsze ważny, teraz planujemy zwiększyć sprzedaż tych usług – mówi Wojciech Kudera.
I choć w przypadku wyboru wakacyjnych kierunków niewiele się zmieniło, to polscy turyści coraz uważniej przyglądają się ofertom ośrodków. – Magnesem, który przyciąga gości, jest rozbudowana oferta usług. Sam pobyt wypoczynkowy nie stanowi już zachęty samej w sobie, teraz ważne są dodatkowe atrakcje – mówi Wojciech Kudera, prezes INTERFERIE SA. – Dlatego stawiamy raczej na pobyty zdrowotne i rehabilitacyjne, włączając nowe propozycje. Tym bardziej, że turystyka zdrowotna dynamicznie się rozwija.
Dla kondycji i smukłej sylwetki
Oferta tego typu dominuje m.in. w nadmorskich ośrodkach INTERFERII. Znajdujący się w Ustroniu Morskim ośrodek „Cechsztyn” przy pobytach co najmniej tygodniowych dodawał w cenie dwa zabiegi fizykoterapeutyczne gratis (m.in. magnetoterapię czy masaż relaksacyjny), a w zlokalizowanym w uzdrowiskowych Dąbkach „Argentycie” wprowadzono w letnim sezonie nowość: wczasy odchudzające.
- Odbył się jeden turnus, ale już szykujemy się do przyszłego roku, bo uczestnicy byli zadowoleni z efektów – komentuje Zbigniew Rokicki, dyrektor „Argentytu”. – Dla chętnych wprowadziliśmy dietę 1000 kalorii dziennie oraz zabiegi sprzyjające odchudzaniu: kriokomorę, saunę infrared połączoną z koloroterapią czy zajęcia fitness. Do tego dochodziły również liczne spacery, wycieczki krajoznawcze, wyprawy rowerowe i wyjazdy do aquaparku w Darłówku.
Podczas tegorocznego sezonu letniego w nadbałtyckich ośrodkach INTERFERII – w Świnoujściu, Kołobrzegu, Ustroniu Morskim i Dąbkach – wypoczywało łącznie 9763 osób. Obłożenie pokoi i wykorzystanie bazy zabiegowej wynosiło od 71 proc. do prawie 100 proc. – komplet gości był m.in. w „Barbarce I” w Świnoujściu czy przez cały lipiec w „Argentycie”. Lipiec tradycyjnie już jest najlepszym wakacyjnym miesiącem w turystycznej branży ze względu na dużą ilość osób wybierających się w tym czasie na urlopy oraz dobrą pogodę, która w tym roku dopisała.
Choć zagranicznych turystów nie brakuje (są nimi w przeważającej większości Niemcy), to jednak pracownicy nadmorskich ośrodków Interferie zauważyli delikatną zmianę w proporcjach – w tym sezonie było ich nieco mniej niż rok temu, przybyło za to krajowych gości. W sumie we wszystkich nadmorskich obiektach spółki przebywało prawie 2,9 tys. niemieckich turystów.
- W zeszłym roku gościliśmy 382 osoby z Niemiec, w tym 230 gości – wylicza Elżbieta Soszyńska, dyrektor ośrodka „Cechsztyn” w Ustroniu Morskim. - Rosną wymagania zagranicznych gości, rośnie także konkurencja, ponieważ Bałtyk jest nadal bardzo popularnym miejscem wakacji.
Zagraniczne obozy znów z funduszu socjalnego
Spółka Interferie SA organizuje nie tylko wczasy wypoczynkowe i zdrowotne oraz oferuje noclegi rodzinom czy wycieczkom seniorów – lato to także czas kolonii i obozów dla dzieci. W ośrodkach firmy wakacje spędzały m.in. grupy pod opieką Caritasu Diecezji Legnickiej (w „Cechsztynie II” w Ustroniu Morskim), ponad 1200 dzieci przebywało na zielonych szkołach i koloniach w „Barbarce II” w Świnoujściu.
Ale Interferie SA organizuje także wyjazdy do najpopularniejszych miejscowości wypoczynkowych w Polsce i zagranicą, w których nie posiada swoich ośrodków. W bieżącym roku z takiej formy wypoczynku – kolonii rekreacyjnych, obozów sportowych i specjalistycznych (np. z kursem windsurfingu) - skorzystało 1121 dzieci. Zorganizowane grupy przyjeżdżały m.in. do Pucka, Ustki czy Międzywodzia. Dzięki zeszłorocznemu rozstrzygnięciu Trybunału Konstytucyjnego, który zakwestionował dotowanie z funduszu socjalnego wyłącznie wczasów na terenie kraju, można było również po raz pierwszy od kilku lat zaplanować obozy zagraniczne. We włoskiej Marinie di Lesina, leżącej na Półwyspie Gargano, urządzono pięć turnusów dla dzieci pracowników ZG Lubin i Polkowic-Sieroszowic. Oprócz korzystania z uroków śródziemnomorskiego klimatu i kąpieli w morzu uczestnicy kolonii mieli zapewniony bogaty program zajęć, zwiedzali także Rzym i Wenecję.
- Dzięki decyzji trybunału możemy zapewnić dzieciom atrakcyjny sposób spędzenia wakacji, finansowany przez zakładowy fundusz świadczeń socjalnych. Dla Interferii ten segment rynku usług turystycznych był zawsze ważny, teraz planujemy zwiększyć sprzedaż tych usług – mówi Wojciech Kudera.