Odkąd pamiętam, październik zawsze kojarzył mi się z wykopkami. Zapach pieczonych na polu w ognisku ziemniaków sprawia, że slinka mi cieknie. Mniam!! Nie każdy jednak ma czas na wypad za miasto na pieczone w popiele, świeże kartofelki. Dlatego też, chcę Wam zaproponować trochę urozmaiconą wersję pieczonych ziemniakow.
Składniki
1 duży ziemniak na osobę (więcej, jeśli ktoś ma duży apetyt)
150 g brokułów
15 g masła
kukurydza słodka (puszka)
zółty ser (starty na tarce o grubych okach)
sól i pieprz
Sposób przygotowania
1) Ziemniaki należy dobrze wyszorować szczoteczką, wytrzeć a następnie upiec w piekarniku.
2) Broukuły podzielic na drobne cząstki i gotować przez ok.3-5 minut w osolonej wodzie (uwaga!! brokuły nie mogą być za miękkie), a następnie wyjąć je z wody.
3) Upieczone ziemniaki przekroić na pół, wydrążyć z miązszu, pozostawiąjac dość grubą skorupę. Miąższ ziemniaczany posiekać drobno, dodać masło, brokuły i kukurydzę (ok. 2 lyżki stołowe kukurydzy na 1 ziemniak). Składniki posolić i popieprzyć a następnie dokładnie, delikatnie wymieszać.
4) Przygotowany farsz należy nalożyć do skorup ziemniaczanych, posypać serem i piec w piekarniku lub pod grilem przez kilka minut, do momoentu gdy ser się roztopi.
I już !!!
Ta łatwa i szybka w przygotowaniu potrawa jest nie tylko smaczna ale i zdrowa. Może być doskonała przekąską, lub dodatkiem do dań mięsnych.
Mam nadzieję, że te kolorowe, pyszne ziemniaczki choć trochę umilą Wam smutne, deszczowe wieczory. Miłego gotowania i smacznego!!!