Huczny bal przebierańców, prywatka u znajomych, czy wyjazd do jednej ze światowych stolic karnawału? Sposobów na dobrą zabawę jest mnóstwo.

Karnawał to okres zabaw, balów i noworocznych pochodów trwający od Trzech Króli (6 stycznia) do Środy Popielcowej. W tym roku szampańska zabawa trwa aż do 24 lutego – w sumie 49 dni. Podpowiadamy, jak je spędzić, by było ciekawie i niedrogo.

Światowa mapa karnawału

Kolebką europejskich zabaw karnawałowych są kraje śródziemnomorskie, przede wszystkim Włochy. To właśnie tam, w Wenecji odbywa się jeden z najbardziej znanych karnawałów. Już od Bożego Narodzenia w mieście można zobaczyć osoby przebrane w stroje tradycją nawiązujące do XVI-wiecznej komedii dell’arte. Nieodzownym elementem kostiumu jest oczywiście maska. Miejscem, w którym można spotkać najwięcej przebierańców i gdzie na koniec karnawału odbywa się wielki bal, jest plac Świętego Marka, porównywany w tym czasie do najpiękniejszego salonu Europy. Najtańsze oferty skorzystania z tego typu przyjemności kosztują już około 1000 złotych.

Na zdecydowanie większy wydatek muszą przygotować się osoby, które chciałyby zamienić panującą za oknami mroźną zimę na dodające pogody ducha słońce i pobyt w światowej stolicy karnawału – Rio de Janeiro. Jak głosi powszechna opinia, to właśnie Brazylijczycy potrafią świętować okres pomiędzy adwentem a postem najbardziej żywiołowo na świecie. Dowodem na to są tłumy ludzi ściągający z całego świata, chcące być świadkami tego niesłychanego widowiska. O bilety na kilkudniową zabawę w rytmie samby należałoby się postarać już dziś, gdyż zwykle zainteresowanie przewyższa ilość dostępnych miejsc na widowni.

Dla osób chcących wypocząć, pomysłem na spędzenie karnawału może być wyjazd w góry i oddanie się białemu szaleństwu. Amatorów nart i snowboardu wciąż przybywa, stąd też coraz więcej chętnych do sprawdzenia swoich możliwości w stromych Alpach czy wysokich Dolomitach. Wycieczka na południe Europy z pewnością pozwoli na podszkolenie swoich zjazdowych umiejętności, a dodatkowo przyniesie serię niezapomnianych wrażeń. Jej koszt to około 1500-2000 zł.

Nie rezygnuj z zabawy

Karnawałowe pomysły wiążą się z wydatkami i zasobnością naszego portfela, zazwyczaj uszczuplonego minionymi świętami i sylwestrowym szaleństwem. Wyjazd i udana zabawa nie muszą jednak być jednorazowym wydatkiem obciążającym nasz domowy budżet. Finansowanie można rozłożyć w czasie. Pomocny może okazać się szybki kredyt gotówkowy, a dla osób, które już mają zobowiązania finansowe – kredyt konsolidacyjny.

– Konsolidacja, czyli zamiana kilku pożyczek na jedną, o ujednoliconych warunkach spłaty, polega na zamianie najczęściej drogich kredytów konsumpcyjnych na jeden, długoterminowy i tańszy kredyt – wyjaśnia Michał Kuchta, Dyrektor Biura Kredytów db kredyt. – Oznacza to, że kilka osobnych rat spłacanych w różnym czasie możemy zamienić na jedną, spłacaną w najdogodniejszym dla nas terminie. Poza tym, konsolidując kredyty, można dostać dodatkową gotówkę na dowolny cel – dodaje.

Łatwość uzyskania kredytu sprawia, że w każdej chwili można pozwolić sobie na odrobinę szaleństwa i realizację karnawałowych planów. Udzielając kredytów konsumpcyjnych bank z reguły nie pyta, na jaki cel chcemy przeznaczyć pieniądze. A różnego rodzaju wyjazdy na ferie lub wakacje są często finansowane z pożyczek. Tym bardziej, że procedury dla kwot pozwalających na tygodniowy wypad z rodziną są w wielu bankach uproszczone.