Miejsca nielegalnego składowania odpadów powstają najczęściej wzdłuż dróg dojazdowych oraz na obrzeżach miast. Bardzo często zjawisko to widoczne jest również na terenie lasów i łąk. Takie wysypiska śmieci są źródłem wielu zagrożeń, do najniebezpieczniejszych należą: zanieczyszczenie gleb, wód podziemnych, wód pitnych, zagrożenie pożarowe, niszczenie środowiska, wybuchanie epidemii oraz samozapłony gazów. Dodatkowo wytwarzają nieprzyjemny zapach, który utrudnia życie ludziom zamieszkałym w pobliżu wysypiska. Są one również ogromną skazą na krajobrazie. Do powstawania nielegalnych wysypisk przyczyniają się osoby prywatne oraz duże i małe przedsiębiorstwa. Zarówno jedni, jak i drudzy chcą w łatwy i tani sposób pozbyć się nagromadzonych śmieci. Istnieje jednak prawny obowiązek wywozu odpadów, jak i utylizacji sprzętu elektronicznego. Na wysypiska najczęściej trafia makulatura, plastiki, butelki, ale również nadające się do użytku meble i sprzęt komputerowy. Wiele z tych rzeczy może posłużyć jeszcze przez wiele lat trafiając tam, gdzie są niezbędne.
Samorządy miast podejmują nierówną walkę z osobami przyczyniającymi się do tworzenia nielegalnych składowisk odpadów. Ich działania nie odnoszą pożądanych skutków, wysypiska nie maleją, a wręcz ciągle ich przybywa. Niezbędne jest znalezienie innego wyjścia z tej trudnej sytuacji. Idealnym rozwiązaniem problemu jest oddawanie przez firmy nieużywanych, ale sprawnych przedmiotów wielkogabarytowych oraz sprzętu elektronicznego organizacjom działającym non-profit. Rzeczy można przekazać za pośrednictwem serwisu www.daryrzeczowe.pl. W województwie mazowieckim większą ilość sprzętu można oddać bezpośrednio do założyciela serwisu - Banku Drugiej Ręki. Z takiej możliwości skorzystało już wiele przedsiębiorstw, m.in. MARS Polska, Microsoft, Dr Irena Eris. Takie działanie na pewno pomoże wielu osobom będącym w potrzebie oraz przyczyni się do zmniejszenia skali zjawiska nielegalnych wysypisk śmieci.