Claude Monet malował nastroje, to, co nieuchwytne, niestałe. Zamiast realnych kształtów utrwalał na płótnie emocje. Kiedy w 1874 roku jego obraz Impresja, wschód słońca przyczynił się do powstania nowego kierunku w malarstwie, sztuka wkroczyła w nowy, nieznany wcześniej wymiar. Monet pokonał konkurencję, którą dla XIX-wiecznego malarstwa stała się wynaleziona w 1839 roku fotografia.

Monet Pascala Bonafoux, połączenie biografii z autobiografią, to opowieść niezwykle rzetelna bogato udokumentowana. Na kartach książki ożywa dziewiętnastowieczny Paryż, Francja i cała Europa, po której Monet podróżował. Ożywają mistrzowie, dziennikarze, recenzenci, przyjaciele i rywale – tak że rozwój impresjonizmu oglądamy w nadspodziewanie ostrym świetle.

Staram się pokazać Beethovena w otoczce jego własnych czasów i prześledzić proces krystalizacji jego geniuszu. […] Chciałem dać czytelnikowi pojęcie o zarobkach i wydatkach Beethovena, o honorariach, jakie mu płacono za kompozycje, i cenach jego płaszczy, wszystko to w kategoriach dziś zrozumiałych. […] Książka została napisana z nadzieją, że pomoże rzucić światło na artystę jako człowieka. To wystarczająco trudne zadanie, taka próba ułożenia czyjegoś portretu z okruchów.  (z przedmowy)

Premiera książki odbyła się 4 marca br.