Do II edycji Ogólnopolskiego Programu Mam Haka na Raka zgłosiło się 665 zespołów. Na tym etapie młodzież miała za zadanie przeprowadzić spotkania edukacyjne, organizować prelekcje i wykłady m.in. na temat raka szyjki macicy. Młodzi ludzie na organizowane przez siebie od połowy stycznia do połowy marca spotkania zapraszali m.in. lekarzy, przedstawicieli stowarzyszeń pacjentów, którzy opowiadali o profilaktyce, metodach leczenia, a także mówili o swoich doświadczeniach z chorobą. Wśród zaangażowanych osób i instytucji, nie zabrakło również przedstawicieli władz regionalnych. Przykładowo prowadzona przez uczniów z Białegostoku (woj. podlaskie) akcja edukacyjna uzyskała patronat honorowy Prezydenta Miasta. Ponadto młodzież angażowała przedstawicieli lokalnych mediów, policji, i straży pożarnej, a nawet regionalne oddziały NFZ.
Przed jury stoi duże wyzwanie. Liczbę materiałów przesłanych przez młodzież szacuje się na ok. 6 tysięcy plików (prezentacje, ulotki, plakaty, filmy edukacyjne). To tysiące pomysłów, które trzeba ocenić zarówno pod kątem kreatywnym, jak i merytorycznym. Tego drugiego zadania podjęło się w tej edycji Studenckie Towarzystwo Onkologiczne. Najbardziej aktywne zespoły przyjadą w kwietniu do Warszawy na warsztat kreatywny, podczas którego dowiedzą się jak zaprojektować skuteczną kampanię społeczną (reklamową),a po powrocie do domów sami przygotują swój własny projekt. Zwycięzców poznamy w czerwcu na gali finałowej.
Tegoroczna edycja poświęcona jest rakowi szyjki macicy. Na świecie, co minutę wykrywa się nowy przypadek zachorowania na raka szyjki macicy, co dwie minuty z tego powodu umiera kobieta. W Polsce rak szyjki macicy zabija 5 polek dziennie. Proste badanie cytologiczne wykrywa chorobę nowotworową w stadium przedrakowym. Wystarczy wykonywać je regularnie.
„Cieszę się, że młodzi ludzie nie wstydzą się mówić o tej chorobie, tym bardziej, że dotyczy ona sfer intymnych. Wierzę, że dzięki takim akcjom kobiety będą wykonywać badania cytologiczne i tym samym będziemy częściej zapobiegać niż leczyć” – mówi Ida Karpińska, Prezes Ogólnopolskiej Organizacji Kwiat Kobiecości. „Nie bez znaczenia jest też rola panów, partnerów życiowych. Oni też mogą pilnować by panie systematycznie zgłaszały się na badania. Tym bardziej budujący jest fakt, że młodzież dociera ze swoimi działaniami nie tylko do kobiet, ale także do mężczyzn” – dodaje Karpińska.
Program Mam Haka na Raka to niecodzienna inicjatywa, w której młodzież angażuje się w proces edukacyjny swoich najbliższych, zachęcając ich do zadbania o własne zdrowie. To młodzi ludzie bez obaw wychodzą na ulicę i wykrzykują hasła „Nowotwór to nie potwór” czy „STOP nowotworom”. Rozdając ulotki przechodniom przekonują, że badania profilaktyczne mogą uratować życie.
„Młodzi ludzie coraz chętniej angażują się w sprawy związane ze zdrowiem. Edukacja prowadzona w szkołach nt. profilaktyki nowotworowej upewnia mnie, że kolejne pokolenia mają szansę wygrać z tą chorobą” – dodaje Jerzy Toczyski, Dyrektor Generalny GlaxoSmithKline, partnera strategicznego programu.
Przed jury stoi duże wyzwanie. Liczbę materiałów przesłanych przez młodzież szacuje się na ok. 6 tysięcy plików (prezentacje, ulotki, plakaty, filmy edukacyjne). To tysiące pomysłów, które trzeba ocenić zarówno pod kątem kreatywnym, jak i merytorycznym. Tego drugiego zadania podjęło się w tej edycji Studenckie Towarzystwo Onkologiczne. Najbardziej aktywne zespoły przyjadą w kwietniu do Warszawy na warsztat kreatywny, podczas którego dowiedzą się jak zaprojektować skuteczną kampanię społeczną (reklamową),a po powrocie do domów sami przygotują swój własny projekt. Zwycięzców poznamy w czerwcu na gali finałowej.
Tegoroczna edycja poświęcona jest rakowi szyjki macicy. Na świecie, co minutę wykrywa się nowy przypadek zachorowania na raka szyjki macicy, co dwie minuty z tego powodu umiera kobieta. W Polsce rak szyjki macicy zabija 5 polek dziennie. Proste badanie cytologiczne wykrywa chorobę nowotworową w stadium przedrakowym. Wystarczy wykonywać je regularnie.
„Cieszę się, że młodzi ludzie nie wstydzą się mówić o tej chorobie, tym bardziej, że dotyczy ona sfer intymnych. Wierzę, że dzięki takim akcjom kobiety będą wykonywać badania cytologiczne i tym samym będziemy częściej zapobiegać niż leczyć” – mówi Ida Karpińska, Prezes Ogólnopolskiej Organizacji Kwiat Kobiecości. „Nie bez znaczenia jest też rola panów, partnerów życiowych. Oni też mogą pilnować by panie systematycznie zgłaszały się na badania. Tym bardziej budujący jest fakt, że młodzież dociera ze swoimi działaniami nie tylko do kobiet, ale także do mężczyzn” – dodaje Karpińska.
Program Mam Haka na Raka to niecodzienna inicjatywa, w której młodzież angażuje się w proces edukacyjny swoich najbliższych, zachęcając ich do zadbania o własne zdrowie. To młodzi ludzie bez obaw wychodzą na ulicę i wykrzykują hasła „Nowotwór to nie potwór” czy „STOP nowotworom”. Rozdając ulotki przechodniom przekonują, że badania profilaktyczne mogą uratować życie.
„Młodzi ludzie coraz chętniej angażują się w sprawy związane ze zdrowiem. Edukacja prowadzona w szkołach nt. profilaktyki nowotworowej upewnia mnie, że kolejne pokolenia mają szansę wygrać z tą chorobą” – dodaje Jerzy Toczyski, Dyrektor Generalny GlaxoSmithKline, partnera strategicznego programu.
-=-