Rak jelita grubego (RJG) ze względu na umieralność zajmuje drugie miejsce w krajach rozwiniętych. W Polsce ponad 50% osób, u których go wykryto, umiera. Przyczyną takiej sytuacji jest długoterminowy rozwój choroby bez znaków ostrzegawczych oraz brak wykonywania badań kontrolnych. Aby dać sobie szansę na życie należy wykonywać regularne badania profilaktyczne. Rak jelita grubego wykryty we wczesnym stadium daje bowiem prawie 100% możliwości wyleczenia.

Rak jelita grubego jest chorobą cywilizacyjną. Publikacje naukowe za przyczyny jego rozwoju wymieniają złe nawyki żywieniowe (tzn. dietę wysokotłuszową, ubogą w warzywa i owoce, spożywanie peklowanych mięs oraz produktów o dużej zawartości cholesterolu),  brak aktywności fizycznej (ok. 15% przypadków RJG), wiek (ryzyko wzrasta znacząco po 50 roku życia) oraz przypadki zachorowań na nowotwory wśród krewnych. Rak jelita grubego rozwija się przez wiele lat bez symptomów. Bezobjawowość choroby sprawia, iż lekarze często diagnozują ją dopiero w późnym stadium rozwoju, co zmniejsza szansę na wyzdrowienie. Wcześnie wykryty rak jelita grubego daje prawie 100% szansy na wyleczenie. W Polsce co roku choruje na niego ponad 13 tysięcy osób, z czego umiera około 9 tysięcy.
Najlepszym sposobem na uniknięcie raka jelita grubego jest profilaktyka. To najskuteczniejsza metoda obrony przed chorobą. W Polsce popularność regularnego wykonywania badań profilaktycznych w porównaniu z krajami zachodniej Europy jest niestety wciąż na niskim poziomie.

Odzwierciedleniem tego jest większa o prawie 30% śmiertelność z powodu raka jelita grubego. Przyczyną braku profilaktyki jest przede wszystkim niski poziom wiedzy na temat RJG,  zagrożeń i możliwości leczenia, strach przed chorobą oraz inwazyjność metod diagnozowania. Barierę stanowi również koszt badań oraz ograniczona dostępność do tych finansowanych przez Państwo. Lekarze szacują, że w Polsce powinno przebadać się około 4 mln ludzi w wieku 55-65 lat. Badania profilaktyczne warto robić już po 35 roku życia, szczególnie gdy ktoś z krewnych choruje na raka.
Od niedawna w Polsce dostępne jest nowe badanie, stosowane coraz powszechniej w Niemczech, służące do wykrywania zmian rakowych w jelicie - test kałowy Tumor M2-PK.  

„Badanie jest proste. Pierwszą część pacjent wykonuje sam w domu. Pobiera niewielką próbkę kału, za pomocą dozownika, do specjalnego pojemnika, a następnie wysyła kurierem do badania. Koszt przesyłki jest już wliczony w cenę testu. Specjalne przygotowania czy dieta przed wykonaniem testu są zbędne. Badanie jest bezinwazyjne. Resztę pracy wykonują specjaliści w poznańskim  laboratorium. Sprawdzają obecność markera M2PK (izoenzymu M2 kinazy pirogronianowej, który powstaje w procesie metabolizmu komórek rakowych). Test wykrywa zarówno komórki rakowe w jelicie grubym, jak i polipy powyżej 1 cm, czyli zmiany, które mogą zezłośliwić. Informuje również o stanach zapalnych jelita grubego i obecności uchyłków. Wyniki pracownicy laboratorium wysyłają pocztą bądź można je odebrać osobiście. Jeśli jednak test wykaże jakiekolwiek nieprawidłowości, wtedy kolonoskopia jest konieczna.” – mówi dr n. med. Mirosława Gałęcka z Instytutu Mikroekologii z Poznania.  

Test dostępny jest już w aptekach.Profilaktyka raka jelita grubego może uratować życie twoje i twoich bliskich. Bądź krok przed rakiem, wykonując regularnie odpowiednie badania profilaktyczne.