Małgorzata Domagalik- harpia, pirania i jednocześnie anioł, redaktor naczelna Pani, prowadzi intymną Gorączkę w TVP2. Janusz Wiśniewski, autor bestsellerowej Samotności w Sieci , okrzyknięty znawcą kobiecej duszy, doktor fizyki i chemii. Co wyniknie ze znajomości tych dwojga? „188 dni i nocy”.
Ksiązka ta nosi piętno swych autorów. Czy będzie to kolejny sukces jak w przypadku Samotności… i Losu powtórzonego Wiśniewskiego? Czy Domagalik utwierdzi czytelników w przekonaniu, że jest twardą feministką? Jakim cudem możliwe jest porozumienie mężczyzny, który zaakceptował kobiecą stronę swej duszy, niezwykle wrażliwego, z kobietą znaną ze stanowczości i twardego charakteru? Widać jest, i zaowocowało 188 dniami i nocami spędzonymi na mailowym dialogu.
Domagalik i Wiśniewski momentami toczą odwieczny spór męsko-damski, ale na wysoce intelektualnym poziomie. Jest to swoisty meczyk tenisa intelektualno-ideologicznego rozgrywający się, gdzieżby indziej, w Sieci. Re: na poszczególne maile pisane są z różnych miejsc na świecie. Tworzą pewnego rodzaju łańcuszek przyczynowo-skutkowy, wypowiedź Małgorzaty Domagalik warunkuje temat wywodu Janusza Wiśniewskiego i na odwrót. Piszą do siebie o tym, co przykuło ich uwagę, dało do myślenia i czekają na komentarz z drugiej strony. Dzięki temu ciekawemu zabiegowi czytelnik może poznać dwa punkty widzenia, współczesnego mężczyzny i współczesnej kobiety, na tematy takie jak: prostytucja, Kościół, Internet, zdrady czy homoseksualizm. Oboje są uważnymi czytelnikami, naprawdę interesuje ich zdanie respondenta. Prawdziwa internetowa przyjaźń?
W 188 dniach i nocach poznajemy, oprócz prawdziwych oblicz autorów, ludzi, którzy pojawiają się w ich życiu – od dzieci po strażników z nocnej zmiany. Domagalik i Wiśniewski piszą niemalże o wszystkim, co im się przytrafia.
Wielką zaletą tej książki jest również fakt, że można się z niej naprawdę wiele dowiedzieć, siłą rzeczy w wypowiedziach ludzi tak starannie wykształconych pojawiają się nawiązania do tematów pojawiających się w prasie, nowinek naukowych, nieco statystyki czy zainteresowań filozoficznych obojga autorów.
Kto szuka dzieła w tonie Samotności w Sieci zawiedzie się. Nieusatysfakcjo-nowani będą też ci, którzy myśleli, że Małgorzata Domagalik rozszarpie Janusza Wiśniewskiego na strzępy za pomocą długich pazurów stereotypowo rozumianego feminizmu. Mimo to warto sięgnąć po 188 dni i nocy. Po pierwsze pozycja ta odświeża i urealnia postacie autorów, oni sami za jej pomocą uwalniają się od przekleństwa zaszufladkowania. Po drugie piszą o „…filozofach, feministkach, starości, młodości, biologii, chemii, matematyce, fizyce, zemście, wolnej woli, rozkoszy, orgazmach ( i o ich braku), o mądrości, głupocie, pragnieniach, łzach, uśmiechu, naukowcach, bogaczach, żebrakach, pisarzach i poczęciach. O ustach, piersiach, udach, …łechtaczkach i penisach. O prostytutkach i zakonnicach. O ludziach prawych i o politykach.” Jest to najlepsza i chyba jedyna odpowiednia rekomendacja „ 188 dni i nocy”. Polecam szczerze.
Małgorzata Domagalik
Janusz L. Wiśniewski
„188 dni i nocy”
wydawnictwo: "Jacek Santorski & Co"