Jedni zbierają książki kucharskie, inni szukają starych map, ja mam swoje hobby – księgi rozkoszy pisze narratorka powieści. Zna na pamięć niemal wszystkie traktaty. Recytowała je Myślicielowi, gdy rozpalona wślizgiwała się do jego łóżka. Ale nigdy nie odważyła się o nich napisać. Do czasu gdy dyrektor Biblioteki Uniwersyteckiej w Paryżu, w której pracowała, zaproponował jej przygotowanie referatu o starych arabskich księgach erotycznych na konferencję w Nowym Jorku. Wyjeżdża do Tunisu, by zanurzyć się w arabskim świecie. W zapachach, smakach, głosach. I w języku. Słucha opowieści kobiet. Cytuje erotyczne traktaty sprzed wieków. Wspomina licznych kochanków. Bo to także praca o niej.
Piękna, subtelna i mocna opowieść. Z ogniem pożądania zalewającym stronice. Ze zmysłowymi tajemnicami skrywanymi pod czarczafem. Z zapomnianymi słowami starych mistrzów ars amandi. I choć to arabski jest językiem seksu, po polsku brzmią one równie elektryzująco.
Salwa al-Nu’ajmi – urodzona w Damaszku syryjska poetka i debiutująca powieściopisarka. Od lat siedemdziesiątych mieszka w Paryżu. Ukończyła teatrologię i filozofię muzułmańską na Sorbonie. Jej pierwszy tomik wierszy w języku arabskim, Paralèle, ukazał się w 1980 roku. Jest też dziennikarką, współpracuje z arabskimi gazetami i czasopismami. Mocno związana z Instytutem Świata Arabskiego w Paryżu, w którym zajmuje się działem prasowym. Prawa do jej głośnej powieści Smak miodu nabyło kilkunastu wydawców z całego świata.