Opryszczka, to paskudny wirus, który zyskał miano wirusa doskonałego, gdyż raz dostając się do organizmu pozostaje w nim na zawsze. Jest schorzeniem o często nawracającym przebiegu.
Do zakażenia dochodzi najczęściej we wczesnym dzieciństwie. Ma postać zapalenia jamy ustnej lub może przechodzić zupełnie bezobjawowo. Wirus pozostaje w zwojach nerwowych nerwu trójdzielnego, dlatego następne nawroty opryszczki lokalizują się na skórze lub błonach śluzowych twarzy, najczęściej warg (stąd nazwa: opryszczka wargowa) lub skrzydełek nosa, rzadziej policzków i małżowin usznych, najrzadziej (na szczęście, bo w tej lokalizacji możliwe są groźne powikłania) oczu. Wirus może być uśpiony przez lata, a uaktywnić się dopiero w momencie wzmożonego stresu, spadku odporności, menstruacji, nagłych zmianach temperatury otoczenia. Zarazić się nią można przez pocałunek z nosicielem wirusa, używanie nieumytych naczyń i sztućców, dawanie „gryza”. Najczęściej zaczyna się drobnym kłuciem, uporczywym świądem, potem nadchodzi ból i bąble wypełnione płynem- to najbardziej zaraźliwe stadium opryszczki. Trwa od 7 do 10 dni i rozwija się bardzo gwałtownie.
Aby ulżyć bólowi i świądowi można radzić sobie domowymi sposobami, takimi jak przykładanie cebuli lub czosnku, robienie okładów z zimnego mleka lub papki z rozgniecionej na proszek aspiryny wymieszanej z niewielką ilością wody.
Jednak najskuteczniejsze i tak pozostają farmaceutyki. W aptekach można kupić cały arsenał kremów, żeli i maści likwidujących ból, obrzęk, swędzenie i zaczerwienienie (Herpex, Zovirax, Vratizolin, Erazaban). Maści trzeba użyć najszybciej jak tylko się da po pojawieniu się pierwszych objawów. Mimo podobnego najczęściej składu, należy wypróbować kilka maści, aby znaleźć tę najbardziej skuteczną. Bardzo dobrym środkiem są również plasterki, które przyklejamy w miejscu zmian chorobowych- są praktycznie niewidoczne i chronią przed rozprzestrzenianiem wirusa. Mimo wysokiej ceny stają się coraz bardziej popularne. Profilaktycznie należy myć ręce po każdym, nawet drobnym dotknięciu zakażonego miejsca.
Do zakażenia dochodzi najczęściej we wczesnym dzieciństwie. Ma postać zapalenia jamy ustnej lub może przechodzić zupełnie bezobjawowo. Wirus pozostaje w zwojach nerwowych nerwu trójdzielnego, dlatego następne nawroty opryszczki lokalizują się na skórze lub błonach śluzowych twarzy, najczęściej warg (stąd nazwa: opryszczka wargowa) lub skrzydełek nosa, rzadziej policzków i małżowin usznych, najrzadziej (na szczęście, bo w tej lokalizacji możliwe są groźne powikłania) oczu. Wirus może być uśpiony przez lata, a uaktywnić się dopiero w momencie wzmożonego stresu, spadku odporności, menstruacji, nagłych zmianach temperatury otoczenia. Zarazić się nią można przez pocałunek z nosicielem wirusa, używanie nieumytych naczyń i sztućców, dawanie „gryza”. Najczęściej zaczyna się drobnym kłuciem, uporczywym świądem, potem nadchodzi ból i bąble wypełnione płynem- to najbardziej zaraźliwe stadium opryszczki. Trwa od 7 do 10 dni i rozwija się bardzo gwałtownie.
Aby ulżyć bólowi i świądowi można radzić sobie domowymi sposobami, takimi jak przykładanie cebuli lub czosnku, robienie okładów z zimnego mleka lub papki z rozgniecionej na proszek aspiryny wymieszanej z niewielką ilością wody.
Jednak najskuteczniejsze i tak pozostają farmaceutyki. W aptekach można kupić cały arsenał kremów, żeli i maści likwidujących ból, obrzęk, swędzenie i zaczerwienienie (Herpex, Zovirax, Vratizolin, Erazaban). Maści trzeba użyć najszybciej jak tylko się da po pojawieniu się pierwszych objawów. Mimo podobnego najczęściej składu, należy wypróbować kilka maści, aby znaleźć tę najbardziej skuteczną. Bardzo dobrym środkiem są również plasterki, które przyklejamy w miejscu zmian chorobowych- są praktycznie niewidoczne i chronią przed rozprzestrzenianiem wirusa. Mimo wysokiej ceny stają się coraz bardziej popularne. Profilaktycznie należy myć ręce po każdym, nawet drobnym dotknięciu zakażonego miejsca.