W związku z tym, że wypada nam akurat piątek 13-nastego, większość z tych przesądnych woli nie wychodzić z domu. Nigdy nie wiadomo, kiedy może przebiec nam drogę czarny kot, który zgodnie z dawnymi wierzeniami, zwiastuje niechybne nieszczęście.
Nie można jednak dać się zwariować! W końcu to tylko przesądy, które mogą być naprawdę zabawne. Prezentujemy poniżej kilka wybranych zabobonów, w które wierzyły niegdyś nasze babki.

•    Trzy czarne koty zobaczone na raz wróżą powodzenie.
•    Czarny kot w domu żony marynarza chroni męża przed nieszczęściem.
•    Jeśli koty opuszczają dom, zapanuje w nim wieczna choroba. – angielskie
•    Kot śpiący z wszystkimi czterema łapami podwiniętymi pod siebie zwiastuje nadejście chłodów. – angielskie
•    Nie należy wpuszczać kotów do pokojów, w których toczą się rodzinne rozmowy, bo rozniosą one plotki po okolicy. – holenderskie
•    Czarny kot przebiegający komuś drogę przy blasku księżyca oznacza śmierć podczas epidemii. – irlandzkie
•    Kichnięcie kota to dobra wróżba dla tego, kto je usłyszy. – włoskie
•    Czarny kot to zwiastun nieszczęścia. Jako wysłannik szatana, miał on, przecinając drogę, przerywać więź łączącą człowieka z Bogiem.
•    Ujrzenie w drodze do szkoły białego kota to zapowiedź nieuchronnych kłopotów. Aby zapobiec nieszczęściu, należy albo splunąć, albo obrócić się wokół własnej osi i przeżegnać się. - angielskie