W polskich warunkach sezon grzewczy może trwać pół roku, a czasami nawet do 8 miesięcy. Na przełomie października robi się chłodniej, więc włączamy kaloryfery. Dla roztoczy niewidzialnych gołym okiem małych pajęczaków, których odchody są silnym alergenem jest to dobry okres. Działające kaloryfery emitują ciepło – to sprawia, że unoszą się po całym mieszkaniu i rozmnażają się w zaskakująco szybkim tempie. Jeśli ktoś jest uczulony na roztocza, może poważnie odczuć rozpoczęcie sezonu grzewczego. Katar, kichanie, łzawienie – to tylko niektóre objawy.
Wszystko zaczyna się od kaloryfera
Na kaloryferze zbiera się spora ilość kurzu, który zawiera m.in. roztocza, naskórek i sierść zwierząt, szczątki owadów, pyły materiałów budowlanych i inne substancje uczulające. Często zapomina się o jego czyszczeniu - zwłaszcza latem. Ścieranie kurzu z kaloryfera wymaga dużo czasu oraz pomysłowości, ponieważ trudno jest dotrzeć szmatką do jego zakamarków. Niektórzy radzą sobie z problemem obwiązując nóż wilgotną szmatką i wkładając go między żebra kaloryfera. Jednak nawet taka technika nie gwarantuje dokładnego wyczyszczenia grzejnika. Zawsze gdzieś zostanie kurz, który zacznie się unosić wraz z nastaniem sezonu grzewczego – to właśnie wtedy zaczyna się horror alergików.
Przykręć kaloryfer
Niestety większość kieruje się zasadą: im cieplej w domu, tym lepiej dla zdrowia. Jednak wysoka temperatura w pomieszczeniach na pewno sprawi, że roztocza oraz inne alergeny kurzu domowego będą swobodnie fruwać po mieszkaniu. Za sprawą ciepła, w przeciągu kilku dni, roztocza znacznie powiększą swoją armię. Dla alergików oznacza to jedno – napady kichania, łzawienie oczu, katar, duszności, problemy ze snem, uczucie zmęczenia. Dlatego należy ograniczyć unoszenie się w mieszkaniu kurzu. Trzeba przykręcić kaloryfer. W pomieszczeniach najlepiej utrzymać średnią temperaturę – ok. 20-210C, w której roztocza nie rozwijają się w zastraszającym tempie.
Powietrze w mieszkaniu
Niestety włączony kaloryfer wpływa na pogorszenie się jakości powietrza w mieszkaniu. Dlatego w sezonie grzewczym alergik powinien zadbać o regularne wietrzenie domu. Sezon pylenia się skończył, więc można spokojnie otwierać okna. Świeże, zimne powietrze na pewno zaszkodzi roztoczom. Dostępne są również urządzenia posiadające funkcję oczyszczania powietrza – przyciągają i zatrzymują drobinki kurzu (niektóre, najbardziej profesjonalne usuwają ok. 99% wszystkich alergenów, m.in. roztoczy). Jest całe grono oczyszczaczy powietrza, które posiadają różne systemy filtrowania, np. filtr wodny. Polecany jest również jonizator, który ujemnie jonizuje powietrze i sprawia, że alergikowi oddycha się lepiej.
Co jeszcze można zrobić?
Przed sezonem grzewczym warto pomyśleć nad ociepleniem ścian zewnętrznych domu, dzięki czemu będzie „trzymał” odpowiednią temperaturę - to oznacza mniejszą potrzebę korzystania z kaloryfera. Jednak jeśli już kaloryfery ruszyły pełną parą, to należy pamiętać o podstawowych zasadach utrzymania porządku, co na pewno przyczyni się do zmniejszenia ilości alergenów.
Najlepiej usunąć:
- zasuszone kwiaty (w szczególności jeśli znajdują się na parapecie), na których zbiera się kurz, a nie da się go w żaden sposób usunąć,
- zasłony – można je zastąpić pionowymi żaluzjami, na których kurz się nie utrzymuje,
- nadmiar bibelotów.
Zastosować harmonogram sprzątania:
- codziennie – należy odkurzać podłogi, dywaniki i dywany; ścierać kurze z mebli wilgotną (nie mokrą) ściereczką; do ścielenia łóżek, sprzątania lub ścierania kurzów można założyć maseczkę,
- co tydzień – prać pościel w temperaturze ponad 60%; przecierać pokrowce przeciwroztoczowe wilgotną ściereczką; odkurzać pod łóżkiem; zetrzeć kurz z mebli; odkurzać lub wytrzeć listwy podłogowe i ramy obrazów; wyłączyć i wyczyścić kaloryfer,
- co 3-6 miesięcy – powinno się prać wszystkie poduszki, kołdry i koce.
Jeżeli w domu jest zwierzę (np. pies), to z jeszcze większą precyzją trzeba dbać o czystość wszystkich pokoi. Czworonożny przyjaciel wnosi do mieszkania sporo brudu i kurzu. Dlatego ważne jest wprowadzenie zasad, które pomogą w utrzymaniu czystości, np. pies nie może samodzielnie wchodzić do pokoju dziecka, które raczkuje bądź bawi się na podłodze.
Można wykorzystać niską temperaturę na dworze i wietrzyć pościel na balkonie w mroźne dni – na pewno zaszkodzi to roztoczom.
"Nie przegrzewaj domu" - to podstawowa zasada, której należy przestrzegać w sezonie grzewczym. Dobrze jest również dbać o porządek w domu, żeby zmniejszyć ilość alergenów. Warto także wykorzystać nowoczesne urządzenia, które poprawią jakość powietrza w mieszkaniu (np. jonizator, oczyszczacz).
Red. Anna Włoszek