Skóra jest bardzo intymną i ważną częścią naszego ciała. Jej wygląd wyznacza nasz wizerunek zewnętrzny. Sprawia także jak odbierają nas ludzie oraz decyduje o pierwszym wrażeniu.

Historia rysunków na skórze sięga początków ludzkości. Podobnie jak kobieta, każdego ranka nakłada na twarz makijaż, podobnie ludzie od niepamiętnych czasów starali się zmienić swój wygląd poprzez nakładanie na ciało farb i rysunków. Obecnie tatuaż coraz rzadziej postrzegany jest jako tabu czy oznaka powiązań przestępczych. Dopiero niedawno zaczęto postrzegać tatuaż jako sztukę dostępną dla wszystkich. Tatuaż cieszy się ogromną popularnością zarówno u mężczyzn, jak i u kobiet. Wynika to być może z tego względu, iż jest możliwość zmniejszenia bólu podczas zabiegu oraz ze względu na interesującą formę przekazu. Tatuaż jest trwałym zobowiązaniem, które podejmujemy, dlatego pamiętajmy, żeby nie był tylko „przelotną zachcianką”.

Tatuażem nazywamy znak graficzny, który powstaje na ciele w wyniku wszczepienia barwnika pod skórę. Słowo "tatuaż" wywodzi się z tahitańskiego "tatauż", co oznacza "ranić". W Polsce tylko osoby pełnoletnie, czyli takie, które skończyły 18 lat mogą wykonać na swoim ciele tatuaż. Jest też taka możliwość przed uzyskaniem pełnoletności, jeśli prawni opiekunowie wyrażą zgodę. Historia tatuażu rozwijała się już od starożytności. Jako, iż tatuaż przedstawia dowolne znaki graficzne, można go porównać do malowideł ściennych bądź innych form, które się kształtowały przez wieki. Skoro człowiek mógł zdobić groty, wazy, itp. Dlaczego nie mógłby przenieść swojej twórczości na swoje ciało...? Teraz wiemy, że tego dokonał. Najstarsze udokumentowane ślady zrobione metodą nakłuwania skóry, które to potwierdzają pochodzą z mumii Egipskiej kapłanki żyjącej 2000 lat p.n.e. W Indiach namalowane na ciele symbole określały pozycję społeczną, a w przypadku kobiet czerwona kropka umieszczona na czole miała je chronić przed złem.

Miejscem, gdzie tatuaż przybrał identyczną formę do tej obecnej jest Polinezja. To właśnie tam na wyspach Markizy wytworzyły się techniki trwałego rysunku na skórze. W Polinezji podobnie jak dzisiaj wszczepiano farbę pod skórę za pomocą ostrych igieł. Barwniki do farb pochodziły z palonych ziaren roślin, zmieszanych z olejem koksowym i węglem. Tatuaże wykonywane przez Polinezyjczyków nie stanowiły skończonej całości, gdyż często opowiadały o życiu osoby, która go nosiła. W związku z tym cały czas były udoskonalane i dodawane nowe elementy do utworzenia całości. Taki tatuaż obejmował całe ciało.W roku 1787, na wyspy Samoa dotarła francuska ekspedycja pod dowództwem kapitana Jan Francoise de la Perouse. W swoim dzienniku pokładowym kapitan napisał, że "widziani przez niego tubylcy pokryci byli malowanymi lub wytatuowanymi obrazami do tego stopnia, że sądzić było można że są oni ubrani, podczas gdy w rzeczywistości byli niemal nadzy".Także praktyki tatuażu stosowane przez tubylczych Indian opisał w XVII wieku  misjonarz-jezuita Francois-J. Bressani: "Aby zdobyć upragnione trwałe oznaczenia, są oni gotowi poddać się najsroższym boleściom. Używają igieł, kolców lub zaostrzonych pazurów sowich. Rysunki te umieszczają na twarzy, karku, piersi lub innej części ciała. Potem, gdy otworzy w skórze jeszcze są świeże i krwawią, wcierają w rany węgiel drzewny lub inny kolor, którego nie można już potem usunąć. Trudno tu spotkać kogokolwiek, kto nie byłby od góry do dołu pokryty rysunkami. A operacja taka jest niebezpieczna, szczególnie przy chłodzie. Wielu zmarło już, lub dostało dziwnych drgawek, a ofiary uważane są za męczenników."W kulturze europejskiej ze względu na zakazy wydawane przez władze kościelne, tatuaż pojawia się stosunkowo późno.W 787 Cesarz Hadrian zabronił tatuażu, jako symbolu pogańskiego. Cesarz Rzymu Konstantyn, zakazał znaczenia niewolników jakimikolwiek wzorami bądź znakami, gdyż uważał, że zniekształca to człowieka "stworzonego na obraz i podobieństwo Boga". Dopiero w XIX wieku, tatuaż przyjął się powszechnie ze względu na żeglarzy,którzy przywozili z podróży ozdoby na ciele i wiedzę o ich wykonaniu. W 1862 roku książę Walii odwiedził Ziemię Świętą, gdzie wytatuował sobie na przedramieniu krzyż. Przez kolejne wieki w Europie i Ameryce tatuaż uważany był za tabu oraz kojarzony jedynie ze  światem przestępczym bądź subkulturą więzienną. Europejska tradycja tatuażu więziennego pochodzi z Dalekiego Wschodu – Japonii i Chin. Tatuaż był w Japonii potworną karą, a przestępców kryminalnych znaczono w ten sposób na całe życie. Znaki nanoszono na przedramię kryminalisty. Zwyczaje te znalazły poparcie w odniesieniu do wschodnich tradycji, w których tatuaż świadczył o klasyfikacji w hierarchii mafii np.Yakuza bądź Triada. W ślad za nimi szły także mniejsze organizacje i gangi. W Europie zdobienie ciał można także zobaczyć na takich imrezach jak np. „Love Parade”w Berlinie.W Polsce tatuaż artystyczny zdobywa także coraz większą popularność, jako forma wyrażania samego siebie, nie kojarzona już tak bardzo z przestępczością.

Ważnym etapem przed zdecydowaniem się na wykonanie tatuażu jest wybór odpowiedniego studia tatuażu. Tatuaż powinna wykonywać osoba wykwalifikowana, studio i sprzęt powinny być czyste, zadbane i wysterylizowane. Odpowiedni wybór jest istotny, gdyż zabiegowi mogą towarzyszyć powikłania skórne, a w gorszych wypadkach zakażenia takimi wirusami jak: HIV, HCV czy HBV. Ważne jest nie powielanie przy zabiegu sprzętu, który powinien być jednorazowy(szczególnie igieł), nie używanie tych samych rękawiczek oraz wymiana pojemników na tusz, którymi najłatwiej się zarazić. Drugim głównym punktem tego zabiegu jest wybór odpowiedniego tatuażu, najlepiej wybranego tylko przez nas samych. Jest to dość istotna kwestia, gdyż nie jest to jednorazowy rysunek. Musi symbolizować dla nas coś ważnego, być może charakterystyczny, wyjątkowy element naszego życia. Wybrane z wielką troską i starannością wzory przeniesione na skórę nabierają mocy i magii na naszym ciele. Tatuaże nie tylko dekorują ciało, ale także wzbogacają duszę. Ten wytatuowany symbol, będzie zawsze nam towarzyszył i przypominał o tym wydarzeniu.Tatuaż nigdy nie staje się nieaktualny. Nie podejmujmy tej decyzji w sposób impulsywny i nieprzemyślany. Pamiętajmy, iż usuwanie tatuażu jest ciężkie i drogie. Tatuowanie nie jest na ogół bolesne, jednak to zależy od miejsca na naszym ciele, w którym jest robiony tatuaż. Miejsca położone bliżej kości są bardziej bolesne, natomiast te lepiej umięśnione są mniej bolesne. Ból przy robieniu tatuażu jest indywidualnym odczuciem. Skóra po wykonaniu tatuażu będzie wrażliwa i podrażniona, dlatego powinniśmy na nią szczególnie uważać. Opatrunek powinien być noszony do 10 godz., a cały proces gojenia powinien trwać do dwóch tygodni. Pamiętajmy, iż ważne jest unikanie wody w tym czasie oraz intensywnego opalania. Dbajmy o nasze ciało i jego nowy nabytek z jeszcze większą czułością. Tatuaż permanentny jest wykonywany na stałe co nie oznacza, iż nie ulega stopniowemu ścieraniu oraz zniekształcenia w wyniku rozciągłości skóry. Inną alternatywą jest tatuaż „czasowy”. Może on się utrzymać na skórze od miesiąca do trzech lat, a użyte barwniki wchłaniają się bądź schodzą po czasie. Jednak ponosi on za sobą zagrożenie pozostawienia blizn na ciele. Najlepszą opcją, kiedy chcemy spróbować jak czujemy się z tatuażem i jak z nim wyglądamy jest tatuaż robiony henną.Henna jest uzyskiwana z drzewa zwanego Lawsonia Inermis,które wystepuje przeważnie w Afryce, na Bliskim Wschodzie i w Indiach.Od 5000 lat stosowano w tych regionach  hennę do upiększania ciała, zw.”sztuką Mehendi”.W krajach zachodnich znana była jedynie jako barwnik do włosów. Tatuaż z Henny jest bezbolesny, bezpieczny i nietrwały, gdyż na ciele trzyma się o jednego do trzech tygodni. Jednak dermatolodzy ostrzegają przed tatuażami wykonanymi henną.Mowa jest tutaj o czarnej hennie, która przez to, że zawiera szkodliwy związek PPD ma ciemniejszy, trwalszy i intensywniejszy kolor. Substancja ta może się okazać bardzo szkodliwa dla naszego zdrowia. Może on powodować podrażnienia i uczulenia skóry, a w gorszym wypadku nawet alergie i osłabienie układu odpornościowego oraz reakcje skórne powodujące powstanie blizn.

Po zapoznaniu się z tekstem decyzja o zrobieniu tatuażu zależy tylko i wyłącznie od nas. Niech to będzie przemyślana decyzja, a nie czyn zasugerowany otaczającymi nas osobami. Spór będzie trwał nadal. Dla jednych jest to artystyczne piękno przeniesione na ciało, natomiast dla innych zawsze będzie to aktem targnięcia na własne ciało, które robiąc tatuaż okaleczymy. Piękno czy brzydota?Zadajmy sobie same to pytanie i podejmijmy naszą decyzję indywidualnie.