Od zawsze królową sal balowych jest czerń, a księżniczką czerwień. Te kolory w stylizacjach wieczorowych sprawdzają się niezawodnie. Na salony wchodzi pewnym krokiem również kobalt i fiolet- dwa wiodące kolory zimy.
Jeśli chodzi o fasony, to unikamy kreacji gorsetowych- są już passe i kojarzą się weselami w remizie. W przypadku jeśli gorset jest nam niezbędny do wymodelowania figury- zakładamy go w formie bielizny. Bardzo dobrym posunięciem będzie wybór sukni, która nie ma wyraźnie odciętej talii, a jedynie opływa figurę-talię możemy zaznaczyć jedynie delikatnym paskiem. Długi, zamaszysty strój ze szlachetnej tkaniny nie potrzebuje zbyt wielu ozdób. Jeśli suknia ma biżuteryjne aplikacje postarajmy się unikać dodatkowych błyskotek.
I rzecz najważniejsza- nie można zapomnieć o czerwonej podwiązce...