Ilona Felicjańska uzyskała to wyróżnienie przede wszystkim za odwagę i miłość do życia. Możemy ją więc traktować jako wzór do naśladowania.
W tym roku oprócz Polki nominowane zostały Efva Attling ( szwedzka modelka, fotografka, projektantka walcząca o równo uprawnienie dla osób o innej orientacji seksualnej, sama pragnąc poślubić legalnie swoją partnerkę w ojczystym kraju), Malene Birger (duńska projektantka, bizneswoman współpracująca z UNICEF), Dana Schweiger (Niemka, właścicielka marek odzieżowych, od kilku lat, wspiera organizacji charytatywnej "eV SterniPark") oraz Kari Traa (norweska narciarka, trzykrotna mistrzyni olimpijska).
W swoim wystąpieniu na gali rozdania nagród Ilona Felicjańska cytując Søren Kierkegaarda do zgromadzonych zwróciła się słowami: „Bez wiary potykamy się o źdźbło słomy, z wiarą przenosimy góry.” Za tą wiarę we mnie, serdecznie Państwu dziękuję. Dzięki niej mogę teraz przekazać słabszym nadzieję, która jest również darem od Was. Dziękuję za docenienie mojej pracy i mam nadzieję, że również dla Was stanie się ona inspiracją.”
Warto zwrócić uwagę na jej działalność charytatywną w fundacji Niezapominajka. Niewielu z nas wie, że fundacja ta wspiera ubogie rodziny w naszym kraju, które posiadają dzieci z porażeniem mózgowym. Ponadto zajmuje się wspieraniem finansowym turnusów rehabilitacyjnych. Jak przyznaje prezes Niezapominajki Ilona Felicjańska: „Los pokierował tak moim życiem, że będąc w miejscu, w którym jestem teraz, mam prawo uznać się za osobę szczęśliwą. Ciężka praca, ale i również niezliczone pokłady szczęścia, jakie towarzyszyły mi przez ostatnie lata, zawarły się w moim obecnym życiowym statusie. Nie małe i nie bez znaczenia jest w tym wszystkim pojęcie „możliwości”. Finalnie, to właśnie dzięki nim, jestem osobą, dla której życie, praca i pasja, to jedno. Patrząc z tej perspektywy i punktu, z którego rozpoczęła się moja droga, do czegoś, co wielu uznaje za sukces, to moja działalność fundacyjna, jest rzeczą zupełnie naturalną. Z drugiej strony Niezapominajka, jest pewnego rodzaju podziękowaniem, za to co do tej pory spotkało mnie w życiu, więc jest to kolokwialnie ujmując, spłata długu wdzięczności”.
W tym roku oprócz Polki nominowane zostały Efva Attling ( szwedzka modelka, fotografka, projektantka walcząca o równo uprawnienie dla osób o innej orientacji seksualnej, sama pragnąc poślubić legalnie swoją partnerkę w ojczystym kraju), Malene Birger (duńska projektantka, bizneswoman współpracująca z UNICEF), Dana Schweiger (Niemka, właścicielka marek odzieżowych, od kilku lat, wspiera organizacji charytatywnej "eV SterniPark") oraz Kari Traa (norweska narciarka, trzykrotna mistrzyni olimpijska).
W swoim wystąpieniu na gali rozdania nagród Ilona Felicjańska cytując Søren Kierkegaarda do zgromadzonych zwróciła się słowami: „Bez wiary potykamy się o źdźbło słomy, z wiarą przenosimy góry.” Za tą wiarę we mnie, serdecznie Państwu dziękuję. Dzięki niej mogę teraz przekazać słabszym nadzieję, która jest również darem od Was. Dziękuję za docenienie mojej pracy i mam nadzieję, że również dla Was stanie się ona inspiracją.”
Warto zwrócić uwagę na jej działalność charytatywną w fundacji Niezapominajka. Niewielu z nas wie, że fundacja ta wspiera ubogie rodziny w naszym kraju, które posiadają dzieci z porażeniem mózgowym. Ponadto zajmuje się wspieraniem finansowym turnusów rehabilitacyjnych. Jak przyznaje prezes Niezapominajki Ilona Felicjańska: „Los pokierował tak moim życiem, że będąc w miejscu, w którym jestem teraz, mam prawo uznać się za osobę szczęśliwą. Ciężka praca, ale i również niezliczone pokłady szczęścia, jakie towarzyszyły mi przez ostatnie lata, zawarły się w moim obecnym życiowym statusie. Nie małe i nie bez znaczenia jest w tym wszystkim pojęcie „możliwości”. Finalnie, to właśnie dzięki nim, jestem osobą, dla której życie, praca i pasja, to jedno. Patrząc z tej perspektywy i punktu, z którego rozpoczęła się moja droga, do czegoś, co wielu uznaje za sukces, to moja działalność fundacyjna, jest rzeczą zupełnie naturalną. Z drugiej strony Niezapominajka, jest pewnego rodzaju podziękowaniem, za to co do tej pory spotkało mnie w życiu, więc jest to kolokwialnie ujmując, spłata długu wdzięczności”.