Każda z nas marzy o pięknych ustach. W związku z tym wciąż zastanawiamy się nad doborem najodpowiedniejszych pomadek czy błyszczyków. Inwestujemy w balsamy odżywcze czy optycznie powiększające wargi. Co w takim razie decyduje o wyborze kosmetyku do makijażu ust?
Po pierwsze – pierwszym i nieubłaganym czynnikiem jest czas. Większość Polek poświęca na codzienny makijaż od 10 do 15 minut. Zaś 1/5 kobiet maluje się w 5 minut. Tylko wykonywanie wieczorowego make-upu na specjalne okazje zajmuje paniom często powyżej 20 minut.

Po drugie - wygoda. Ona przemawia zwykle za błyszczykiem, który nie wymaga wprawy w sztuce makijażu: ze względu na półtransparentny kolor łatwiej dobrać odpowiednią barwę, nie potrzebna jest konturówka i pudrowanie ust. Stąd błyszczyk to atrybut dziewczęcości. Taki lekki błyszczykowy makijaż pasuje na różne okazje, bo jest mało wyrazisty, niezobowiązujący. Poza tym w szybki sposób mamy efekt – błyszczące usta.

Minusem takiego make-upu jest dosyć krótka trwałość, co gwarantuje z kolei dobra pomadka. To właśnie trzeci czynnik decydujący o wyborze kosmetyku do ust. Tu króluje szminka, która odbierana jest jako najbardziej kobiecy gadżet. Tylko nią można zrobić elegancki i wyrazisty, a zarazem trwały malunek ust. Jednak wymaga on dużej wprawy, perfekcji i czasu.

Zatem to, jaki kosmetyk wybierzemy zależy tylko i wyłącznie od naszych indywidualnych preferencji – na rynku dostępne są coraz częściej kosmetyki "2w1", czyli pomadko-błyszczyki , które starają się łączyć w sobie zalety tych obu produktów. Pamiętajmy, że makijaż ust powinien być półtransparentny, lekki, a zarazem trwały, może być dodatkowo ożywiony subtelnymi błyszczącymi drobinkami. Codzienny makijaż ust nie powinien być krzykliwy, za to zmysłowy dzięki przykuwającemu uwagę połyskowi. Przy doborze odpowiedniego kosmetyku kierujmy się również bogactwem w witaminy E i C, które odżywiają i chronią skórę ust, dbając o jej dobrą kondycję. Dodatkowym atutem zawsze będzie jakiś apetyczny zapach, który dodatkowo uprzyjemni jego stosowanie.