Słona woda, chlor z basenu, wiatr, piasek, promieniowanie UV, suche powietrze. Czynniki te sprawiają, że we wrześniu, mimo widocznej opalenizny, nie wyglądamy młodo i atrakcyjnie. Rozdwojone końcówki włosów, przesuszona łuszcząca się skóra, nierówno schodząca opalenizna... Można temu zapobiec stosując przez letnie miesiące kosmetyki ochronne, jednak bez wsparcia od wewnątrz efekt będzie niepełny i krótkotrwały.
Dobre samopoczucie w płynie
Choć nakaz picia niegazowanej wody mineralnej brzmi już jak zdarta płyta, wciąż nie traci na aktualności. Dla naszego układu trawienia, kondycji skóry i ogólnego samopoczucia jest to bowiem najlepsza polisa ubezpieczeniowa. Co ważne, nie należy pić wody tylko wtedy, gdy czujemy się spragnieni (to już pierwszy sygnał zbliżającego się odwodnienia organizmu), ale popijać ją małymi łykami od świtu, aż do momentu położenia się spać. Również w nocy warto mieć przy łóżku szklankę wody - nocne uczucie suchości w ustach może wiązać się z infekcją dróg oddechowych, być spowodowane suchym powietrzem, ale i sygnalizować, że w dzień nie wypiliśmy wystarczającej ilości płynów.
Oprócz niegazowanej wody mineralnej możemy również popijać niesłodzone herbatki owocowe (hibiskus, owoce leśne, owoce cytrusowe); warto wybierać te, które składają się wyłącznie z owoców i nie zawierają czarnej herbaty. Dostarczą nam one witamin, a podane na zimno z plasterkami cytryny orzeźwią w ciepłe dni. Warta uwagi jest również biała herbata – zawiera ona dużo witaminy C oraz kofeiny, która pobudza i orzeźwia. Wspomaga również koncentrację – jest więc dobrą propozycją dla tych, którzy w upalne dni muszą pracować intelektualnie. Biała herbata nie pozostaje bez wpływu na urodę - posiada silne właściwości antyoksydacyjne, aż trzy razy większe, niż znana z nich zielona herbata. Zawiera również polifenole chroniące organizm przed atakiem wolnych rodników, które są odpowiedzialne za proces starzenia się organizmu. Jedna filiżanka białej herbaty zawiera tyle polifenoili, ile 4 litry soku pomarańczowego, stąd nazywana jest często eliksirem młodości.
Letni blask
Wakacje to czas, kiedy szczególnie zależy nam, aby czuć się młodo i atrakcyjnie. Włosy i skóra w największym stopniu pokazują naszą witalność. Ich dobry stan świadczy o naszej trosce o zdrowie roztaczanej nie tylko latem, ale przez cały rok.
Rozdwojone końcówki włosów, przetłuszczona fryzura u nasady, mała podatność na układanie to pierwsze oznaki dewastującego włosy działania chloru w basenie, suchego powietrza, kontaktu z piaskiem, wiatrem i słoną morską wodą. Aby zapobiec destrukcyjnemu wpływowi letnich czynników na stan naszych włosów, warto – oprócz stosowania odżywek i kosmetyków z filtrami UV – stosować preparaty wzbogacające naszą dietę o niezbędne dla urody i zdrowia włosów składniki odżywcze. Znajdziemy je między innymi w preparacie Vitapil (60 tabl/35 zł). Zawarte w nim proteiny sojowe i drożdże odżywiają cebulki włosowe i nadają włosom połysk. Witamina B5 wspomaga odbudowę struktury włosa i nawilża jego łodygę, zaś PABA, kwas foliowy i miedź spowalniają proces siwienia, chronią kolor, a w rezultacie zapewniają młodszy wygląd. Cynk i żelazo obecne w preparacie pobudzają syntezę keratyny, która jest niezbędnym białkiem budulcowym. Te same składniki mają znaczący wpływ na regulowanie aktywności gruczołów łojowych, dzięki czemu ograniczają nadmierne przetłuszczanie się włosów. Wzbogacając dietę w te składniki, dobrane w odpowiednich proporcjach, możemy liczyć na skuteczne zabezpieczenie włosów przed szkodzącymi im czynnikami atmosferycznymi, w tym przed niekorzystnym wpływem promieniowania UV.
-=-
Pozbawiona blasku łuszcząca się skóra, nierówno schodząca opalenizna to zmora powracających z wakacji. Zamiast wyglądu świadczącego o tym, że wypoczęliśmy, borykamy się z suchością skóry i jej nierównomiernym kolorytem. Można temu zapobiec korzystając z dobrodziejstwa cennych dla zdrowia i urody NNKT, czyli niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych. Stosowanie ich w formie suplementu diety, np. Oli-Femin (cena: ok. 53 zł/50 kapsułek) - pozwala zadbać o prawidłowy stan skóry łagodząc niekorzystne skutki kontaktu z suchym powietrzem, promieniowaniem UV oraz słoną i chlorowaną wodą. Specjalnie skomponowane składniki preparatu odżywiają skórę, poprawiają jej napięcie i jędrność, a więc i opóźniają tworzenie się zmarszczek oraz przeciwdziałają wiotczeniu naskórka. Preparat wspomaga odbudowę struktury kolagenu i elastyny. Kwas gamma-linolenowy, kwas linolowy, kompleks kwasów omega - witamina F odżywiają skórę, hamują nadmierną aktywność gruczołów łojowych przez co zapobiegają powstawaniu pryszczy i zaskórników. Dodatkowo, kwas gamma-linolenowy zmniejsza skłonność skóry do przebarwień, co najczęściej ma miejsce właśnie latem.
Piękny koloryt skóry, jej odpowiednie nawilżenie i ochronę przed niekorzystnym wpływem promieniowania UV, zapewni nam również substancja o nazwie beta karoten. Wprowadzenie jej do codziennej diety na około dwa tygodnie przed pierwszym wyjściem na słońce, a także przez cały czas, kiedy wystawiamy skórę na działanie promieni UV, pozwoli uzyskać piękny naturalny kolor opalenizny, zapobiegnie przesuszeniu skóry, a także złagodzi podrażnienia wywoływane przez promienie słoneczne. Beta karoten w kapsułkach, stosowany jako uzupełnienie diety, np. Beta Karoten Sun (cena: ok. 21 zł/100 kapsułek), to silny argument w walce z wolnymi rodnikami, które przyspieszają procesy starzenia w naszym organizmie, a więc i negatywny wpływ na wygląd naszej skóry. Suplementacja beta karotenu spowalnia procesy starzenia się skóry poprzez wspomaganie procesów regeneracyjnych.
Najprzyjemniejszym aspektem włączenia beta karotenu do naszej diety jest efekt uzyskiwany dzięki gromadzeniu się tej substancji w tkance podskórnej – piękny naturalny kolor złocistej opalenizny. Dzięki tak szerokiemu działaniu beta karotenu, łatwemu w zastosowaniu (wystarczy jedna tabletka dziennie), możemy zapewnić skórze ochronę i dobrą kondycję, a także sprawić, że będzie wyglądała atrakcyjnie przez całe lato.