Przytulenie nie wymaga od nas większego wysiłku. Nie musimy silić się na wyszukane słowa czy gesty. To gest, który nic nie kosztuje, a może wprawić bliską Ci osobę w lepszy humor oraz dać poczucie bliskości i kontaktu z drugim człowiekiem. W dzisiejszych czasach nie mamy za wiele czasu na okazywanie sobie miłości czy przyjaźni – tego typu gesty nie są nawet modne, raczej rzadko spotykane. Znają je tylko zakochani.
Pomysł na Dzień Przytulania został zainspirowany przez "Free Hugs Campaign". Kampanię, którą Juan Mann przeprowadził w 2004 roku na ulicach australijskiego Sydney. Juan, rozczarowany, że nikt go nie przywitał na lotnisku, postanowił stanąć na ruchliwym skrzyżowaniu Sydney z transparentem "Free Hugs" (darmowe uściski). Jego akcja szybko zyskała sympatię przechodniów a później, dzięki filmikowi na YouTube, odbiła się szerokim echem wśród internautów. Tak narodził się pomysł, by 24 czerwca stał się dniem, w którym ludzie będą okazywali sobie uczucie przyjaźni, miłości i bliskości właśnie poprzez gest przytulania.
Warszawa na dzisiejszy dzień przygotowywała się już od jakiegoś czasu. O godzinie 12:00, w pobliżu warszawskiego café-baru Szpilka na Placu Trzech Krzyży 18 powstanie Hug-Park. Do wymiany uścisków na arenie Dnia Przytulania o godzinie 13:00 zostali zaproszeni m.in. Ania Samusionek, Rafał Cieszyński, Steve Allen, Kasia Burzyńska, Ania Prus, Radek Majdan i Żora Korolyov. Dodatkowo, w okazywaniu uczuć pomogą niezwykłe ławki-przytulanki oraz rzepowe kamizelki, dzięki którym dłużej będziemy mogli pozostać w serdecznych objęciach.
Darmowe uściski będą również rozdawane podczas specjalnego marszu, który odbędzie się w trzech miastach Polski (Warszawa, Kraków, Wrocław). W obchody Dnia Przytulania włączą się też polscy artyści. Poznańską publiczność w pozytywne wibracje wprowadzać będą m.in. zespoły HEY i Kumka Olik.